Jesteśmy przed domem na niewielkim placyku o wielkości balonu. Nogi grzęzną w nasiąkniętej ziemi.
Ziemia z sąsiedniej posesji spłynęła też na kostkę brukować obok domu. Do dziś widać ślady po kilkumetrowej błotnej plamie.
- Próbowaliśmy interweniować w spółce Ogrody Wenus.pl, która realizuje inwestycję, ale nikt z nami nie podjął rozmów. Jesteśmy ignorowani - dodaje druga z mieszkanek, która poprosiła nas o nagłośnienie sprawy.
Kilka dni temu o sytuacji powiadomiono Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Jak zareagują urzędnicy? Czy inwestor ma pomysł na zminimalizowani uciążliwości?
- Z planów, do których dotarliśmy wynika, że powinien być jakiś rów melioracyjny odprowadzający wodę - mówią mieszkańcy. - Jak widać jednak pozostał tylko w planach.Adam Braciszewski
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz