Zamknij

Jaki będzie los kapliczek przy przebudowanej drodze?

13:00, 09.07.2025 Aktualizacja: 13:07, 09.07.2025
Skomentuj

KONSTANCIN-JEZIORNA Mieszkańcy Konstancina-Jeziorny zabrali głos w sprawie nowych lokalizacji dwóch kapliczek, które kolidują z przebudową drogi wojewódzkiej nr 721. Zebrane przez urząd opinie zostały już przekazane do Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich,. Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. 

Jak podkreślają urzędnicy przebudowa drogi wojewódzkiej nr 721 na odcinku między Konstancinem-Jeziorną a Piasecznem wymusza ingerencję w otoczenie pasa drogowego, w tym konieczność przeniesienia dwóch kapliczek. Jedna z nich zlokalizowana jest przy ul. Kabackiej, druga – u zbiegu ul. Kazimierza Pułaskiego z ul. Kołobrzeską. W maju konstanciński urząd zaproponował nowe lokalizacje. Pierwsza kapliczka miałaby zostać przeniesiona na teren Ochotniczej Straży Pożarnej Skolimów, natomiast druga na gminną działkę przy ul. Kołobrzeskiej. 

Głos mieszkańców

W odpowiedzi na propozycje urzędników mieszkańcy złożyli blisko 20 wniosków z uwagami. Większość domaga się możliwości pozostawienia kapliczek w dotychczasowych lokalizacjach, co zdaniem Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich nie jest możliwe. Pomimo stanowiska zarządcy drogi gmina przekazała mu głosy mieszkańców. Burmistrz Michał Wiśniewski poprosił to ponowne przeanalizowanie sprawy i wypracowanie rozwiązań, które uwzględnią oczekiwanie mieszkańców. 

Indywidualna propozycja i gorzkie refleksje

Tymczasem jeden z mieszkańców zawnioskował o zgodę na przesunięcie kapliczki z ul. Kołobrzeskiej o kilka metrów tak by znalazła się na terenie w granicach jego posesji. Wniosek ten jest aktualnie analizowany przez urząd.

- Pomysł Mazowieckiego Zarządu Dróg by usunąć tę kapliczkę jest chory – uważa radny Bogusław Komosa. - Ta kapliczka przeżyła okupację i czasy komuny, a teraz jest zagrożona. 

- Ta skolimowska kapliczka wybudowana, w 1905 roku, przez patriotyczna Rodzinę Państwa Prekerów, ofiarodawców działki pod budowę Kościoła w Skolimowie i pod budowę Domu Aktora – dodaje Sławomir Stoczyński, były konstanciński radny i wieceburmistrz. - Stoi już 120 lat. Obmodlona przez wiele pokoleń mieszkańców Skolimowa, przeżyła wojny, okupację, rządy faszystów, komunistów i stan wojenny. Nie wolno jej zniszczyć w okresie warczącej demokracji. Ma pozostać na swoim miejscu. Jeśli jest zbyt blisko krawędzi jezdni, należy ją przesunąć kilka metrów. Jeśli już nie ma na to miejsca, należy dokupić kilka metrów kwadratowych. Pomysł, żeby ja zabierać w inne miejsce jest w istocie „chory”. A poza wszystkim, jest prywatną własnością. Kto chce pogwałcić święte prawo własności? - pyta retorycznie Stoczyński, były radny gminy. 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%