W piątek, 11 lipca, do grona najstarszych mieszkańców gminy Konstancin-Jeziorna dołączyła kolejna osoba. Pani Stanisława Utrata z Opaczy obchodziła swoje setne urodziny w gronie rodziny, przyjaciół i zaproszonych gości. Z tej okazji odwiedziła ją zastępczyni burmistrza Agata Wilczek oraz kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego Beata Klimek. Samorządowczynie przekazały jubilatce gratulacje, życzenia i prezenty.
– Przez całe życie ciężko Pani pracowała, mierząc się z codziennymi wyzwaniami. Za tę siłę, wytrwałość i pogodę ducha należy się Pani ogromny szacunek – podkreśliła Agata Wilczek. – Jest Pani nie tylko skarbnicą życiowych doświadczeń, ale też pięknym przykładem, jak z godnością i uśmiechem przeżywać każdy dzień.
Święto pełne wzruszeń i niespodzianek
Uroczystość miała ciepły i rodzinny charakter. Nie zabrakło tortu, wspólnego śpiewania „200 lat” i wzruszających rozmów. Pani Stanisława, mimo sędziwego wieku, imponuje dobrą kondycją i pogodą ducha. Codziennie ćwiczy i zaraża innych spokojem oraz uśmiechem.
Wzruszającą niespodziankę przygotowała dla niej rodzina. Z inicjatywy dzieci – Wiesława, Stanisława i Ewy – w rodzinnym ogrodzie zorganizowano piknik, który trwał przez cały weekend. Przybyli bliscy, sąsiedzi i znajomi, którzy chcieli uczcić wyjątkowy jubileusz. – Nie spodziewałam się tylu odwiedzin – przyznała jubilatka z uśmiechem.
Życie z pasją i pracą
Stanisława Utrata urodziła się 11 lipca 1925 roku w Wierzbnie, niedaleko Skolimowa. Po ślubie z Mieczysławem Utratą w 1958 roku zamieszkała w Opaczy, gdzie razem z mężem prowadziła gospodarstwo rolne. Wychowali wspólnie troje dzieci.
Choć życie nie zawsze było łatwe, Pani Stanisława wspomina je z czułością i dumą. – Kiedyś gospodarzyło się z sercem. A jak człowiek szedł na pole i widział, że wszystko rośnie – to była największa nagroda – mówi z nostalgią.
Po śmierci męża w 1978 roku samodzielnie kontynuowała prowadzenie gospodarstwa. Praca na roli nie była dla niej ciężarem – była pasją, powołaniem i źródłem satysfakcji.
Dziewiąta stulatka w gminie
Pani Stanisława to już dziewiąta osoba w gminie Konstancin-Jeziorna, która ukończyła 100 lat. Obecnie zameldowanych jest tu sześć kobiet i trzech mężczyzn w tym wyjątkowym wieku. Historie takich mieszkańców jak Pani Stanisława przypominają, że długie życie można przeżyć z godnością, spokojem i pokorą.
Zapytana o sekret długowieczności, jubilatka odpowiada krótko, ale z głębokim przekonaniem:
– To nie zależy ode mnie, tylko od Tego na górze. On decyduje.
0 0
Brawo pani stasiu
0 0
Pięknie i milo