Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
WAŻNE

OSP Skolimów alarmuje! Chcemy tylko sprawnie wyjeżdżać do ludzi

. 11:41, 16.12.2025 Aktualizacja: 11:52, 16.12.2025
1

KONSTANCIN-JEZIORNA Decyzja Komisji Bezpieczeństwa,  Oświaty, Kultury i Sportu o negatywnym zaopiniowaniu kluczowych inwestycji dla OSP Skolimów wywołała sprzeciw strażaków ochotników, którzy alarmują, że brak środków na podstawową infrastrukturę może realnie zagrozić bezpieczeństwu ratowników i mieszkańców gminy.

 

– Ochotnicza Straż Pożarna w Skolimowie wyraża głębokie zaniepokojenie decyzją Komisji BOKiS, która wydała negatywną opinię dla dwóch kluczowych zadań inwestycyjnych zgłoszonych do projektu budżetu gminy na 2026 rok. Chodzi o wymianę wyeksploatowanych bram garażowych oraz utwardzenie placu przed remizą – inwestycje, które zdaniem strażaków bezpośrednio wpływają na bezpieczeństwo ratowników, sprzętu i mieszkańców.

Jak informuje OSP Skolimów, oba zadania zostały wpisane do projektu budżetu przez burmistrza Konstancina-Jeziorny Michała Wiśniewskiego na wniosek jednostki. Mimo to komisja zdecydowała o przesunięciu środków.  W praktyce oznacza to, że w przyszłym roku do OSP Skolimów nie trafią żadne środki inwestycyjne.

– Ta decyzja jest dla nas niezrozumiała i rodzi obawy, że może prowadzić do niepotrzebnych napięć pomiędzy jednostkami OSP w gminie – podkreślają druhowie. – A przecież współpraca, a nie rywalizacja, powinna być fundamentem systemu bezpieczeństwa.

Stare bramy, realne zagrożenie

Szczególne emocje wśród strażaków budzi brak zgody na wymianę bram garażowych. Jak relacjonują, obecne bramy są drewniane, bardzo stare, wielokrotnie naprawiane i zdeformowane przez lata użytkowania oraz wilgoć. Zimą wymagają prowizorycznego uszczelniania, nie zapewniają odpowiedniego zabezpieczenia mienia, a ich obsługa bywa problematyczna nawet dla doświadczonych ratowników.

Strażacy przywołują konkretne, niebezpieczne sytuacje: opadające skrzydła uderzające w wyjeżdżający wóz, pękniętą szybę podczas otwierania bramy, której odłamki poleciały w stronę ratownika, czy wydłużony czas wyjazdu do akcji. Jak podkreślają, są jedyną jednostką w gminie, która wciąż korzysta z takich drewnianych bram.

 

Dodatkowe rozgoryczenie wywołała – jak relacjonuje OSP – wypowiedź przewodniczącej komisji: „Skoro 30 lat tak otwieracie, to i rok wytrzymacie”. Tym bardziej, że w tym samym czasie pozytywnie zaopiniowano wniosek o 150 tysięcy złotych dla innej jednostki na remont łazienki, korytarza i kuchni. – To rodzi pytania o priorytety – komentują strażacy. – Czy estetyka wnętrz ma być ważniejsza niż bezpieczeństwo ludzi i sprzętu?

Plac, który utrudnia wyjazdy

Drugą sporną inwestycją jest utwardzenie placu przed remizą. Choć formalnie jest on wyłożony brukiem, kolejne prace infrastrukturalne – od przebudowy szamba, przez podłączenia do sieci, po remont drogi – doprowadziły do jego degradacji. W centralnym miejscu regularnie tworzy się duża kałuża, zasypywana doraźnie destruktem, co powoduje pył i kurz osiadający na pojazdach i w garażu.

– Po zakończeniu inwestycji drogowej cała okolica będzie nowa i estetyczna. Tylko u nas ma pozostać błoto i żużel – mówią druhowie.

„Remontujemy sami, z własnych środków”

OSP Skolimów odpiera również zarzuty, że inwestycje mogłyby zostać sfinansowane z odszkodowania za utracony grunt. Jak wyjaśniają, środki te – wraz z prywatnymi wkładami strażaków – zostały w ostatnich latach przeznaczone na szereg niezbędnych prac: wymianę eternitu na blachodachówkę, dokończenie ocieplenia, nową elewację, remont wieży oraz liczne prace wewnątrz budynku.

– Od lat remontujemy remizę praktycznie sami, jako ochotnicy i mieszkańcy tej gminy. Dlatego bolą nas sugestie, że „nic nie robimy” albo „trzymamy pieniądze” – podkreślają.

Ostatnia nadzieja – sesja budżetowa

Strażacy liczą, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Ostatnią szansą na zmianę decyzji ma być sesja budżetowa zaplanowana na 17 grudnia.

– Mamy nadzieję, że ktoś spojrzy na tę sytuację przez pryzmat realnych potrzeb mieszkańców, a nie politycznych przepychanek – mówią przedstawiciele OSP Skolimów. – Nikt z nas nie czerpie z OSP korzyści materialnych. Naszą „wypłatą” jest możliwość niesienia pomocy i poczucie, że robimy to w bezpiecznych warunkach. Chcemy tylko jednego: sprawnie wyjeżdżać do ludzi, którzy nas potrzebują.

fot. OSP Skolimów

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

Wujek Wujek

0 0

dzisiaj 44 rocznica pacyfikacji kopalni Wujek w Katowicach podczas stanu wojennego. Trzeba pamiętać

13:28, 16.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%