Tego dnia, w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, młody mężczyzna pędził z prędkością aż 108 km/h. To rażące przekroczenie dopuszczalnej normy zakończyło się dla niego surowymi konsekwencjami. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, nałożyli mandat w wysokości 3000 zł, a do jego konta dopisano 13 punktów karnych.
Co najbardziej niepokojące, to nie była jego pierwsza tego typu sytuacja. Zaledwie kilka miesięcy wcześniej ten sam kierowca dopuścił się dokładnie takiego samego przewinienia.
Trudno nie zadać sobie pytania, czy zaoszczędzone na drodze minuty są warte aż takiego ryzyka – nie tylko dla samego kierowcy, ale i dla innych uczestników ruchu. Zlekceważenie przepisów może prowadzić do tragedii, której nie da się cofnąć. Nadmierna prędkość w terenie zabudowanym, gdzie często poruszają się piesi i rowerzyści, stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia.
Policja apeluje o rozsądek i przypomina, że życie nie daje nieskończonej liczby drugich szans. Warto o tym pamiętać, zanim wciśniemy gaz do dechy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz