Po prostu pomagają

0

LESZNOWOLA Po Prostu Pomagamy to inicjatywa społeczna, która zrodziła się z potrzeby serca. Patrząc na potrzeby osób wokoło, Agata Kacprzak-Kołakowska, nauczycielka i wicedyrektorka ZSP Lesznowola, wpadła na pomysł, żeby działać na rzecz lokalnej społeczności


Inicjatorka Po Prostu Pomagamy od zawsze starała się zaszczepiać w swoich uczniach działania prospołeczne. Lesznowolska szkoła, dzięki pracy wielu zaangażowanych osób, jako jedna z pierwszych przystąpiła do pomocy Ukrainie. Już następnego dnia po agresji rosyjskiej funkcjonował tam punkt zbiórki żywności, ubrań i rzeczy potrzebnych. Wicedyrektorka podkreśla, że w placówce oświatowej stosunkowo łatwo jest jednak organizować podobne zbiórki, a ona chciała również poruszyć i zaangażować w nie osoby dorosłe.
Okazało się, że otaczają mnie ludzie o ogromnym sercu – mówi Agata Kacprzak-Kołakowska. – A z racji tego, że naokoło jest mnóstwo grup społecznych potrzebujących pomocy, staram się wspierać i motywować do działania w różnych kierunkach. Jest to związane także z tym, że jednotematyczne akcje nudzą i powodują znużenie w darczyńcach. Inna sprawa to zmieniające się otoczenie.

Wolontariuszka zaznacza, że w akcjach charytatywnych ważny jest czas. Jej zdaniem zbiórek nie powinno się nadmiernie rozwlekać – należy za to działać systematycznie i zadaniowo, dzięki czemu osiąga się duże efekty.
Działam na rzecz dzieci (np. w akcji „Nie bądź sknera, kup pampera” organizowanej w Otwocku), dla osób dorosłych z DPS – z Sąsiedzkim Klubem Wolontariuszy dla DPS z Konstancina robiliśmy paczki świąteczne oraz bale andrzejkowe i karnawałowe – opowiada. – Z wyżej wymienionym Klubem współpracuję też barterowo – wspieram ich zbiórki dla kobiet czeczeńskich, Fundacji Szafirowa z Zawodnego i innych. Dzięki temu osiągamy naprawdę fajne sukcesy. Nie chodzi przy tym o to, by promować siebie czy konkretne miejsce, tylko chęć niesienia pomocy.
Po Prostu Pomagamy włączyło się też w wydawki żywności Fundacji Daj Herbatę – cotygodniowe, poniedziałkowe akcje, które przyciągają osoby w kryzysie bezdomności pod Dworzec Centralny w Warszawie. Jak się okazało, już pierwsze robienie kanapek zainteresowało Fundację Ciepły Posiłek Łukasza Malczyka, która od tej pory dostarcza im bułki za darmo.

W trakcie pierwszego „kanapkowania” przyszli moi znajomi i ich dzieci, podczas drugiego pracowali wolontariusze – uczniowie ze szkoły, a trzecie wsparli seniorzy z Gminy Lesznowola – podsumowuje Agata Kacprzak-Kołakowska. Kolejne to już współpraca wielu podmiotów. – Zależy mi na tym, by pomagać i zaszczepiać w innych chęć niesienia pomocy. Darczyńcy znajdują się sami, a obecnie potrzebuję jedynie… rąk do pracy. Dzięki temu, że działam też na Facebooku, zgłaszają się do mnie osoby, które coś gdzieś usłyszały i chcą działać. Ostatnio nawet z Płocka. I o to chodzi – po prostu pomagajmy.

Grzegorz Tylec

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię