Nocą otoczony ogrodzeniem dom wygląda wręcz zjawiskowo. Sznury z lampkami dekorują płot. Na terenie posesji widać podświetlone drzewa, szopę, fontannę, kolorowego bałwana, zaprzęg świętego Mikołaja i mnóstwo innych ozdób. Dariusz Karaban zna historię wszystkich świecidełek i chętnie o nich opowiada.
- Co roku zmieniam nieco dekoracje i układ lampek. Zaczynam rozwieszać je już w listopadzie, co zajmuje około dwóch tygodni - dodaje. - Łatwiej jest ze sprzątaniem. Jeden dzień i mam już wszystko w pudełkach.
Mieszkaniec deklaruje, że będzie powiększał swoją kolekcję. W przyszłym roku chce zrobić ruchomą szopkę, kupić kilka świetlistych kul i podświetlaną ciuchcię. Zamierza także udekorować balkon, który obecnie znajduje się w budowie.TW
0 0
Nie za dużo tego???? Rozumiem że apetyt rośnie w miarę jedzenia, Ale to już wygląda festyniarsko....
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz