PIASECZNO/LESZNOWOLA W maju ma ruszyć przebudowa ul. Kuropatwy na styku gmin Piaseczno, Lesznowola i dzielnicy Ursynów. Części mieszkańców nie podoba się jednak pomysł gmin Piaseczno i Lesznowola na nową drogę. Dlatego we wtorek o 17 postanowili ją zablokować. Akcja została zaplanowana na dwie godziny
Na ulicę Kuropatwy wyszło około 100 niezadowolonych mieszkańców, którzy życzyliby sobie, aby droga była po przebudowie węższa niż przewiduje projekt (16 m), miała ograniczenie prędkości do 30 km/h i ekrany chroniące przed hałasem.
– Gmina Piaseczno zlekceważyła niemal wszystkie nasze uwagi – mówi pani Kasia, jedna z uczestniczek protestu. – Zaprosiliśmy urzędników z Piaseczna i Lesznowoli na nasz przemarsz, ale żaden z nich nie przyszedł…
Mieszkańcy zebrali się przy skrzyżowaniu Kuropatwy z ul. Perliczą i stamtąd, zajmując jeden pas, zaczęli podążać w kierunku ronda przy Obi. Na rondzie pochód zawrócił i udał się w drugą stronę. Spacerowanie Kuropatwy (akcja odbywała się w asyście policji) zaplanowano do godz. 19, więc przez dwie godziny samochody mogły poruszać się drogą tylko w jedną stronę.
TW
tylko PRZEDLUXENIE METRA M1 z Kabat POD Lasem Kabackim do Jozefoskawia i do PIASECZNA ROZWIĄŻE ten problem CALKOWICIE !!!! 90% ruchu ludxi xamiast Kuropatwy i z geodetów poszlaby NA METRO !!!!!!! !!!!!!!!!!!!TYLKO orzejecie rychu orzez METRO!!!! Tylko 1600 metrow tunelu POD lazem i problem Kuropatwy znika !!!!!!!!
Metro pod lasem Kabackim jest niezbedne. Czas zrobić to dla rozbudowujacej się aglomeracji