Radni ufają burmistrzowi. Jaki naprawdę jest stan gminy?

1

KONSTANCIN-JEZIORNA Podczas środowej sesji rady miejskiej radni udzielili burmistrzowi Kazimierzowi Jańczukowi wotum zaufania i przyznali mu absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu


Sesja absolutoryjna zaczęła się od omówienia raportu o stanie gminy. Dokument ten już od kilku lat przygotowuje firma Ryszarda Grobelnego, byłego prezydenta Poznania. Raport opisuje najważniejsze kwestie związane z funkcjonowaniem samorządu i jest dostępny także na stronie internetowej gminy.
– W porównaniu do innych gmin o podobnej specyfice, jak np. Swarzędz, Konstancin-Jeziorna jest jednym z liderów – przekonywał Ryszard Grobelny. – Mocnymi stronami są tu zwłaszcza budżet i edukacja. Gorzej wyglądają kwestie związane z demografią, bo Konstancin-Jeziorna ma starzejącą się strukturę społeczną. To wynika z wysokiej ceny działek i nieruchomości. W ubiegłym roku dużo działo się pod względem inwestycyjnym. Finanse gminy też prezentowały się bardzo dobrze.
Radny Andrzej Cieślawski przekonywał, że budżet zaspokaja potrzeby mieszkańców.
Mieliśmy w ubiegłym roku dużą dynamikę inwestycji, o jedną czwartą mniej wydawaliśmy natomiast na utylizację odpadów komunalnych – zauważył. – Niepokojące są niższe wpływy z PIT i rosnące koszty bieżące.
Swojego rozczarowania raportem nie krył radny Bogusław Komosa.
– Mamy duże dochody na mieszkańca, ale to nie przekłada się na wydatki – argumentował. – W Konstancinie-Jeziornie jest zbyt mało inwestycji drogowych i w ogóle nasza gmina wolno się rozwija.
Burmistrz Kazimierz Jańczuk nie zgodził się z opinią radnego.
– Nasza sytuacja finansowa jest dobra, nie mamy zadłużenia – kontrował. – W ubiegłym roku zainwestowaliśmy ponad 38 mln zł, wykonaliśmy wszystkie nałożone na nas zadania. A potrzeby mieszkańców zawsze są większe niż możliwości samorządu…
Do przedstawionego raportu odnieśli się także inni radni.
– Uważam, że nasza gmina rozwija się w dobrym kierunku, a poziom edukacji stale rośnie – mówił Arek Zewar. – Niepokoi mnie tylko kwestia demografii. Młodych ludzi nie stać na Konstancin.
A ja uważam, że największą naszą bolączką jest brak ścieżek rowerowych – kontynuowała Izabella Wieczorek. – Nie powstają nowe ścieżki mimo że jesteśmy uzdrowiskiem i powinniśmy je mieć.
Burmistrz przyznał, że społeczeństwo Konstancina-Jeziorny się starzeje.
Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, jak przyciągnąć do nas nowych mieszkańców – proponował. – W miejscowych planach zagospodarowania trzeba stworzyć warunki także dla młodych ludzi.
Kazimierz Jańczuk przypomniał, że już wkrótce będzie trzeba pochylić się nad planem miejscowym obejmującym teren po byłej fabryce papieru. Wypomniał też radnym indolencję w kwestii działki pod Centrum Sportu oraz brak stanowiska związanego z budową pola golfowego wraz z infrastrukturą towarzyszącą na terenie Łąk Oborskich. Co do ścieżek rowerowych poinformował, że od dwóch lat są problemy ze znalezieniem wykonawcy.
– Mimo to w gminie przez ostatni rok wiele udało się zrobić – dodał na zakończenie.
Radni, większością głosów, udzielili burmistrzowi wotum zaufania, a po chwili przyznali mu także absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu.
– Dziękuję za pozytywną ocenę mojej pracy – mówił Kazimierz Jańczuk. – Dziękuję wszystkim pracownikom urzędu i radzie miejskiej, z którą współpraca układała się naprawdę dobrze.

TW

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię