PIASECZNO „Nazywam się Miliard” to międzynarodowa akcja podczas której tańcząc, można wyrazić swój sprzeciw wobec przemocy w stosunku do kobiet i dziewcząt. Kolejna odsłona tego wydarzenia odbędzie się w piątek 10 lutego na placu Piłsudskiego w centrum miasta. Początek o godz. 12
Polska w akcji „Nazywam się Miliard” bierze udział już od 10 lat. Najpierw uczestniczyło w niej 17 miejscowości, teraz jest ich niemal 200, w tym Piaseczno. Taniec sprzeciwu zwykle odbywa się w okolicach 14 lutego, uważanego za międzynarodowy dzień miłości. 10 lutego na placu Piłsudskiego około 200 przedszkolaków zaśpiewa piosenkę „Nie jestem rzeczą, ani zabawką. Bokserskim workiem, ozdobną lalką”, wyrażając swój sprzeciw wobec wykorzystywania seksualnego dzieci. Na miejscu będą obecni także przedstawiciele służb mundurowych, w tym policji, a także nauczyciele, pracownicy służby zdrowia i sądownictwa, którzy wykonają taniec sprzeciwu w rytm piosenki „Nazywam się Miliard”.
– Będzie to pierwszy w historii kampanii manifest sprzeciwu wobec przemocy seksualnej w wykonaniu dzieci – mówi Joanna Kondrat, zwyciężczyni opolskich Debiutów, która wpadła na pomysł zaangażowania do kampanii piaseczyńskich przedszkolaków. – Ale zachęcam też do udziału we wspólnym śpiewaniu wszystkich mieszkańców.
Koordynatorem wydarzenia jest Fundacja Feminoteka, w Piasecznie za organizację akcji odpowiada MGOPS.
TW
A może „stop przemocy wobec ludzi”?
Przemoc wobec mężczyzn też jest dużym problemem, a prawie się o niej nie mówi
no następna rewelka – każdy student resocjalizacji wie o tym że przemoc wobec mężczyzn jest prawie taka sama jak w stosunku do kobiet. ponadto ostatnio można jak się chce być kobietą potem facetem – od godziny 15. 30 do godziny 18.20 jestem kobietą ten bydlak mnie bije – niebieska kartę mu – no kobity chciałyście równouprawnienia to bijcie facetów – ja jestem słaba a on przychodzi pijany i mnie bije – Tusk kiedyś powiedział ja wam wójta nie wybierałem a ja powiem tak a my wam chłopa nie wybieraliśmy każda chce księcia na białym koniu z kasą z manierami, żeby był delikatny i męski a biorą brukarza co na fajrant chleje z kumplami nie żebym miał coś przeciw brukarzom bo i prof uniwersytetu umie nieźle przy…. ale ten z manierami to tak nie bardzo chce – no spojrzyjcie w lusto