- Ze względu na obostrzenia planujemy mniejszą niż zwykle liczbę wystawców, między którymi zostaną zachowane większe odstępy - mówi Monika Gielecińska. - Bardzo chcemy, aby impreza doszła do skutku, mamy mnóstwo zgłoszeń, ale jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność...
Gmina zdaje sobie sprawę, że kiermasz wirtualny (taki organizowany był przed Bożym Narodzeniem) nie zastąpi prawdziwego, z pisankami, palmami wielkanocnymi, lokalnymi wyrobami, ozdobami.
- To nie tylko kultywowanie świątecznych tradycji, ale także budowanie wspólnoty mieszkańców oraz poczucia tożsamości - zapewniają organizatorzy wydarzenia.
Oczywiście mieszkańcy, którzy będą chcieli przyjść na kiermasz, muszą zachowywać wszystkie zasady bezpieczeństwa. Nie będzie też tradycyjnego spotkania przy wielkanocnym stole, życzeń burmistrza oraz konkursów i animacji dla dzieci.TW
0 0
Jednego dnia wrzućmy artykuł, że mamy rekordową ilość zakażeń, a drugiego pochwalmy się ze robimy kiermasz! Gratulacje, bo to jest teraz najważniejsze!
"Żadna inna gmina nie planuje imprez plenerowych związanych z Wielkanocą" , moze dlatego, że dbają o swoich mieszkańców??????
0 0
Posrało kogoś w piaseczyńskim Centrum Kultury, że chce organizować kiermasz. Bijemy rekordy zarażeń wśród podwarszawskich powiatów, więc niech ktoś pójdzie po rozum do głowy i wcześniej odwoła to wydarzenie, żeby nie kusić losu, że kolejne osoby zarażą się podczas łażenia między straganami i dotykania tych samych produktów, które mogły dotykać zarażone osoby.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz