PIASECZNO – Rondo przy Wadeksie ma zaledwie kilka miesięcy, a całe zarosło trawą – skarży się pan Andrzej, nasz czytelnik. – Nie rozumiem, dlaczego nikt o nie nie dba…
Zbudowane za kilka milionów złotych rondo w Gołkowie u zbiegu ulic Pod Bateriami, Głównej oraz Pułku IV Ułanów po ostatnich deszczach zarosło wysoką trawą.
– Nie dość, że niezbyt estetycznie to wygląda, to jeszcze ogranicza widoczność – skarży się nasz czytelnik.
Obiekt i jego bezpośrednie otoczenie znajdują się pod jurysdykcją starostwa powiatowego w Piasecznie.
– W tym tygodniu rozpoczęliśmy koszenie poboczy naszych dróg oraz innych obiektów, którymi zarządzamy – informuje Wojciech Zmysłowski z biura promocji powiatu. – Trawę kosimy po kolei. Niedługo dojdziemy także do ronda.
TW
Poludnie jest zaniedbane a nie ktore z ulic są tylko na mapie miejmy nadzieję że się poprawi
No tak bo łąka kwietna to zło, ale miód do kawki musi być. A na tym rondzie to rzeczywiście widoczność Ci tak potrzebna że maluch z żaglem by przejechał.
Oburzony czytelnik niech przemyśli co wykrzesał ze swojego umysłu.
Po pierwsze ZALECA SIĘ zaniechanie koszenia traw z uwagi na suszę.
Wszędzie wprowadza się łąki zamiast wygolonych trawników.
Po drugie: ograniczenie widoczności? A co on chce oglądać jeżdżąc po rondzie? Rondo jest co prawda rodzajem skrzyżowania ale tu „przezroczystość „nie jest potrzebna zwłaszcza że trzeba głównie patrzeć i uważać w prawo nie w lewo.
Sprawa „estetyki” to osobny temat. Ja wolę dzikie łąki