Zamknij

Uderzył kobietę pięścią w twarz i uciekł! Bandyty poszukuje policja

17:06, 25.08.2017 Aktualizacja: 18:40, 25.08.2017
Skomentuj
PIASECZNO - Podszedł i bez słowa uderzył mnie pięścią w twarz - mówi kobieta, która dziś rano przy ul. Szkolnej 6 w Piasecznie została zaatakowana przez nieznanego mężczyznę

Osiedlowa spokojna uliczka między blokami w pobliżu sklepu spożywczego "Marta" na co dzień jest spokojnym miejscem. Dziś rano wypełnił ją krzyk bólu przerażonej kobiety. Uderzenie napastnika było tak silne, że zwaliło ją z nóg.

To na tej spokojnej uliczce, w biały dzień doszło do brutalnej napaści" loading="lazy">- Widziałam jak za mną idzie, ale nie czułam żadnego niepokoju - opowiada ofiara bandyty. - Biały dzień, publiczne i zdawałoby się bezpieczne miejsce. Do głowy mi nie przyszło, że coś mi z jego strony zagraża.

Kobieta była już koło balkonu swojego bloku i już miała skręcić w kierunku klatki schodowej gdy nieoczekiwanie młody mężczyzna zaatakował.

- Nie zażądał pieniędzy, nie próbował mi wyrwać torebki - opowiada nasza rozmówczyni. - Podszedł i zupełnie niespodziewanie uderzył mnie pięścią w twarz. Zaczęłam krzyczeć.

Reakcja kobiety najwyraźniej spłoszyła napastnika, który rzucił się do ucieczki.

- Gdy usłyszałem krzyk żony i wybiegłem z mieszkania niestety już go nie było - mówi mąż poszkodowanej. - Życzę mu, żeby policja znalazł go szybciej niż ja - dodaje oburzony.

Bandyta miał ok. 20-25 lat, ok. 175-180 cm wzrostu, ubrany był w czarną bluzę i czarne spodnie. Nosił czarną czapkę z daszkiem.

Kobieta z obolałą, opuchniętą twarzą trafiła do lekarza. Na szczęście prześwietlenie wykazało, że nie doszło do złamania kości policzkowej.

- Możliwe, że napaść spowodowana była celem rabunkowym, ale napastnik spłoszył się gdy jego ofiara zaczęła krzyczeć - mówi kom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie, do której napłynęło zawiadomienie. - Jeśli ktoś był świadkiem zdarzenia i mógłby pomóc nam w ustaleniu sprawcy bardzo prosimy o kontakt - dodaje policjant.

Pobliski sklep "Marta" wyposażony jest w monitoring. Jak się jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy kamery nie zarejestrowały samego zdarzenia, ponieważ przesłoniły je drzewa. Widać jednak jak "damki bokser" spłoszony krzykiem ucieka w kierunku ul. Wojska Polskiego.

- Kojarzę tego gnoja - twierdzi mężczyzna napotkany przy sklepie. - Nie wiem kto to jest ani jak się nazywa, ale kręci się tu czasami po osiedlu. Adam Braciszewski

*Tożsamość  kobiety ukryliśmy na jej prośbę. - Dopóki ten człowiek  nie został schwytany przez policję nie czuję się bezpiecznie - przyznaje poszkodowana.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

GośćGość

0 0

Spokojnym ale koło sklepu wiecznie dużo meneli nie koniecznie są tu tutejsi za sklepem również i nikt tym się nie chcę zająć. Policja ani straż miejska nawet nie chcę przyjeżdżać,

19:49, 25.08.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AniaAnia

0 0

Czyżby nasz damski bokser opuścił więzienie? Może warto powiązać te dwie sprawy i sprawdzić czy to zbieg okoliczności.

http://www.kurierpoludniowy.pl/wiadomosci.php?art=13283

01:54, 26.08.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkankaMieszkanka

0 0

Niskie mandaty, ale częste zniecheciłyby to towarzystwo do "obstawiania" krawężników od rana do późnej nocy. Więcej patroli i faktycznej reakcji słuźb.

09:50, 26.08.2017
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MieszkankaMieszkanka

0 0

Tak zgadzam się z Panią. Przecież pod sklepem jest zakaz spożywania alkocholu, prawda? Widać, że zakazy można łamać. Kiedyś był tu plac i ławki gdzie dzieci się bawiły a teraz jest bar otwarty do późnej nocy z alkoholikami.

04:05, 27.08.2017


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%