- Szkoda, że ci którzy mnie oskarżają nie potrafią budować, stworzyć czegoś dobrego tylko kierują się własnym partykularnym interesem - ubolewała wójt Lesznowoli. - Sposób w jaki zostałam potraktowana przez prokuraturę jest dla mnie trudnym przeżyciem.To był atak na instytucję samorządu terytorialnego. Zostałam bezprawnie zatrzymana i zawieszona w czynnościach służbowych. Proszę sąd o uniewinnienie.
- Zarządzam gminą ponad 24 lata, jestem wójtem bezpartyjnym, działam w interesie gminy i mieszkańców - podkreśliła wójt. - Nie tylko administruję gminą, która zamieniła się z gminy rolniczej na gminę, która dynamicznie się rozwija. Mamy 8800 firm, co jest ewenementem w skali kraju i 327 mln budżetu. Jestem dobrym gospodarzem. Nikt nie zarzucił mi działań w celu osiągnięcia osobistych korzyści. Wydałam decyzje umorzeniowe dla 380 podatników, 12 zostało wybranych przez CBA i prokuraturę. 2,693 mln zł - tyle podatków umorzyłam, to niewiele w stosunku do dochodów własnych gminy. Moje działania były absolutnie zgodne z prawem. Gdybym miała podjąć tę decyzję teraz, podjęłabym je w sposób identyczny, bo były korzystne dla gminy i mieszkańców - uważa Jolanta Batycka-Wąsik.
- W mojej ocenie apelacja obrońcy pani wójt ma jedynie walor polemiki - uważa prokurator. - Oskarżona jako wójt jest przedstawicielem samorządu terytorialnego i ma obowiązek działać w granicach prawa. Wniosek o umorzenie (podatków - przyp. red) musi spełniać określone wymogi, tymczasem w tych postępowaniach wnioski o umorzenia tych wymogów nie spełniały.Do apelacji obrońcy przyłącza się także oskarżona w sprawie była skarbnik gminy Elżbieta Obłuska.
- Praca w gminie była moją pasją, a gmina moim domem, zawsze działałam w interesie mieszkańców - mówi Elżbieta Obłuska. - Żadne instytucje nigdy nie stwierdziły w gminie nieprawidłowości. Interes publiczny to podatki i miejsca pracy, dlatego warto pomagać dziś, aby jutro było lepiej. Proszę o uniewinnienie.Sąd z uwagi ma skomplikowany charakter sprawy odroczył ogłoszenie orzeczenia do 5 kwietnia.
0 0
Mam nadzieję, że wreszcie zostanie skazana.
0 0
"Celem tych wszystkich działań jest usunięcie mnie ze stanowiska i przejęcia zarządzania cennym terenem po KPGO Mysiadło" - skoro ma na to dowody, albo podejrzenia, to dlaczego jeszcze nie złożyła zawiadomienia na prokuraturze?
0 0
Czy dobrze słyszałem ona jest instytucją samorządową? Za kogo ona się ma?
0 0
Jak ktoś umarza długi świetnie prosperującym firmą,sprzedaje za bezcen grunty to albo jest idiotą, albo nie nadaje się na stanowisko, albo bierze grube koperty, ze wskazaniem na to trzecie...
+
0 0
Grunty na celowniki, skąd my to znamy. A jakieś tam grosze podatkowe za tysiace miejsc pracy. Takie 2mln to Jeronimo Martins wzieło z kieszeni podatników na lliczenie procesow logistycznych. Zenada z tym prokuratorkiem i cwaniaczkami od gruntow i warszawskich bab w togach. Przekret jakich wiele. Mam nadzieje, ze gowno dostana nie grunty.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz