PIASECZNO W ostatnim czasie w różnych miejscach gminy można było spotkać białe, tajemnicze bryłki lub pastylki niewiadomego pochodzenia. – Sporo tego leżało w rejonie skrzyżowania ulicy Głównej z Okrężną w Gołkowie – alarmuje pan Paweł, nasz czytelnik. – Chodzą słuchy, że może to być trutka na szczury, dlatego radzę dobrze pilnować swoich psów

Wcześniej białe „kamyczki” o różnych kształtach znajdywane były także w innych miejscach gminy, głównie przy drogach. Można było spotkać je m.in. w rejonie ul. Wierzbowej w Bąkówce czy ul. Konarskiego. Mieszkańcy poprosili o interwencję straż miejską.
– Wygląda to trochę jak nierozpuszczony chlorek sodu, którym posypywano drogi podczas mrozów i opadów śniegu – mówi jeden ze strażników. – Zebrane kapsułki, w celu przeprowadzenia dalszych badań, przekazaliśmy gminnemu referatowi ochrony środowiska.
Z naszych informacji wynika, że gminni urzędnicy wysłali je do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w celu przeprowadzenia szczegółowej ekspertyzy. Jej wyniki są na razie nieznane.
– Osobiście znalazłem około 30 grudek o średnicy 1-2 cm – mówi pan Paweł. – Nawet jeśli okaże się, że nie jest to trutka tylko nierozpuszczona sól, to może warto ją zebrać, bo może być szkodliwa dla wielu gatunków zwierząt – dodaje.

TW