Autobusy dla mieszkańców Zalesia Dolnego? Trwa analiza możliwości

4

PIASECZNO – Od pewnego czasu nasilają się wnioski o wpuszczenie autobusu w głąb Zalesia Dolnego – zauważa radna miejska Magdalena Woźniak. – Dotyczą one okolic znacznie oddalonych od drogi głównej, a tym samym od dobrodziejstw komunikacji zbiorowej

Pierwsza grupa wniosków spływa z dalszych rejonów ul. Pomorskiej, z ulicy Norwida, Konopnickiej, Konarskiego itd., oddalonych od przystanku autobusowego ok. kilometra. Dla osób starszych – a takich mamy coraz więcej – a także wszystkich, którzy nie posiadają samochodu  lub chcieliby korzystać z komunikacji miejskiej jest to odległość zbyt duża.

Po pierwszej, rozpoznawczej rozmowie z wiceburmistrzem Robertem Widzem wydaje się, że temat jest możliwy do realizacji, np. poprzez zmodyfikowanie przebiegu trasy autobusu L52, kursującego obecnie na linii Chylice – Piaseczno centrum – Zalesie Dolne – Grochowa – uważa radna Magdalena Woźniak. – Ale oczywiście najpierw do ustalenia byłoby mnóstwo spraw – zastrzega.

– Określenie rzeczywistego zapotrzebowania (potencjalnej liczby pasażerów, kierunki i cele ich podróży – zakładamy, że chodzi o komunikację z centrum miasta). Na jego podstawie można by dopiero ustalić częstotliwość kursów. Trzeba by też wyznaczyć trasę autobusu – wymienia radna. – W grę wchodzi przebieg ulicami: Pomorską (gdzie trzeba by było przebudować spowalniacze) i 3 Maja (gdzie na razie spowolnień ruchu nie ma, ale – ze względu na nocne, hałaśliwe rajdy – przynajmniej jeden by się przydał – tu też pytanie, co na ten temat mieszkańcy tej ulicy) .
Kolejna kwestia to lokalizacja przystanków – w obu ww. ulicach brak jest takiego miejsca, ale możliwe byłoby wygospodarowanie go na rondzie /Pl. Wolności, na jednym z dwóch pasów jezdni. Na sam koniec przyszłoby oszacowanie kosztów.
– Przedłużenie trasy wiąże się oczywiście z większą ilością tzw. wozokilometrów czyli większymi kosztami, które trzeba wygospodarować w ramach obecnych umów albo wprowadzić dodatkowo do budżetu – zwraca uwagę radna Woźniak. – Razem z wiceburmistrzem Robertem Widzem będziemy analizowali temat i wystąpimy z ewentualnymi propozycjami.

Drugą, często postulowaną przez mieszkańców trasą autobusową jest ciąg al. Kasztanów – al. Brzóz (dwie szkoły i Górki Szymona). – To już temat na osobną analizę – mówi radna i deklaruje, że wraz z radnym Pawłem Poncyliuszem jest w kontakcie z mieszkańcami. – Po głowie chodzi nam rozpisanie szybkiej ankiety rozpoznającej ich oczekiwania i potrzeby – dodaje radna.

4 KOMENTARZE

  1. Przydały się taki, który przejeżdżałby również w pobliżu Górek Szymona, szczególnie od wiosny do jesieni, powiedzmy że jeszcze miałby przystanek przy PKP i „ptasim osiedlu”. Tak w ramach popularyzacji terenu i łatwiejszego do niego dostępu z miasta. Może ograniczyłoby to trochę to szaleństwo z parkowaniem na tamtym terenie. Mógłby jeździć tamtędy np. tylko w weekendy + piątek, a w tygodniu krótszą trasą. No ale to już kwestia kalkulacji kosztów/zysków, nie tylko tych wymiernych i namacalnych.

  2. no i znowu – komunikacja miejska (żeby była skuteczna) musi mieć swoją częstotliwość przejazdu – proszę Państwa zrobiliśmy wam dobrze i autobus będzie jeżdził pod waszym domem w każdy ostatni piątek miesiąca między 16 a 16 15 – w pewnych miejscach nie ma uzasadnienia ekonomicznego koniec kropka – ale moi mili szczególnie ci starsi – jest coś za darmo – no chyba nie – w zalesiu podniosą wam podatek od nieruchomości np o 500 % i autobus będzie jeżdził co 15 min jaki (pusty) a przy ty zarobi wójt komisja weryfikacyjna , ble ble ble zarząd transportu zalesiowego w składzie 3 funkcjonariuszy do kontroli czy jedzie jak jedzie czy kierowca trzeżwy co jadł i czy spał długo i wydajnie w domu a może u kochanki – ludzie nie dajcie się wpuszczać w maliny no chyba że ktoś lubi zadry w d….

Skomentuj MarcinGP Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię