Tuneli w Nowej Iwicznej i Piasecznie na razie nie będzie

10

PIASECZNO/LESZNOWOLA Starostwo wycofało się ze współpracy z PKP PLK, która miała zaowocować wybudowaniem tuneli pod przejazdami kolejowymi w ul. Krasickiego i Jana Pawła II. Zamiast tego zlecono analizę ruchu drogowego na terenie powiatu, która ma być podstawą do określenia priorytetów inwestycyjnych w zakresie drogownictwa


Planowane tunele miałyby odkorkować zarówno Nową Iwiczną, jak i rejon targowiska w Piasecznie, gdzie niedługo zacznie działać Centrum Edukacyjno-Multimedialne. Niestety, wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie bezkolizyjne skrzyżowania z linią kolejową nie powstaną. Początkowo mówiło się o tym, że inwestycję ma zrealizować powiat piaseczyński przy współpracy z PKP PLK. Wszytko miało zacząć się od podpisania stosownego porozumienia, którego projekt – po ponad półrocznym oczekiwaniu – PKP przesłały do starostwa powiatowego w grudniu ubiegłego roku. Zaczęto analizować zapisy dokumentu, które – jak stwierdzono – były niekorzystne dla powiatu. Kolejarze założyli, że ich wkład w obydwie inwestycje (tunele w Piasecznie i Nowej Iwicznej) będzie na stałym poziomie i wyniesie łącznie niecałe 5,9 mln zł (są to środki unijne, przeznaczone na likwidację niebezpiecznych skrzyżowań linii kolejowych z drogami). Resztę – czyli według kosztorysów w sumie prawie 20 mln zł – miałby wyłożyć powiat. Poza tym na samorządzie spoczywałaby cała odpowiedzialność za inwestycję, która musiałaby zostać zrealizowana do końca 2022 roku. Dlatego też podczas sesji, która odbyła się 24 stycznia, radni zdecydowali o wycofaniu się ze współpracy z PKP PLK. Stosowne pismo w tej sprawie zostało wysłane do kolejowej spółki dzień później. Zapytaliśmy starostę Ksawerego Guta czy oznacza to, że tunele w Nowej Iwicznej i Piasecznie w ogóle nie powstaną?
– Na razie wycofaliśmy się ze współpracy z PKP PLK – mówi Ksawery Gut. – Dwa tygodnie temu zleciliśmy analizę ruchu drogowego na terenie powiatu. Ma ona zawierać scenariusze odpowiadające na pytanie, z jakich dróg będą korzystali kierowcy po wybudowaniu tras S7 i S2. Ta analiza wyznaczy nam dalsze kierunki rozwoju dróg na terenie powiatu. Da nam to też odpowiedź na pytanie, czy tunele drogowe w ul. Jana Pawła II i ul. Krasickiego rzeczywiście będą za kilka lat potrzebne.

TW

10 KOMENTARZE

  1. Czy w naszym powiecie i gminie istnieje jakakolwiek koordynacja inwestycji? Przecież ta linia kolejowa była niedawno modernizowana. Nie można było wtedy zaplanować kompleksowej przebudowy? Absolutnie nie dziwię się PKP, że nie kwapią się teraz z kolejną przebudową i wykładaniem kasy. Swoje cele zrealizowali, a że starostwo nagle zauważyło problem przepustowości to już ich problem.

  2. Ul. Jana Pawła II już jest zakorkowana w godzinach porannych i popołudniowych, a w dni targowe nawet do południa. Jak otworzą CEM to będzie można pewnie powiedzieć że na tej ulicy nie ma komunikacji, tylko wielki korek. Zgadzam się z przedmówcą Kubą, brak tutaj jakiegokolwiek kompleksowego planowania. Nie rozumiem tylko Pana Starosty, co ma przebieg trasy s2 i s7 do przejazdu kolejowego w Piasecznie przy ul. JP II?

  3. Starostwo dopomina sie większej częstotliwości kursowania pociągów na linii do stolicy,a za chwilę przeszkadzają im te pociągi.Analogicznie tunele-czy pkp dokładając 25% ma w tym interes? Nie.To jest Nasz interes,potrzeba.Osobiście jestem przeciwny „samochodozie” panującej w tym kraju,ale tematem nie są skrzywione obyczaje,a miłościwie nam panujący debilek ksawery gut. Jego pomysły/realizacje (np.Chyliczkowska),która wprowadziła chaos i idzie do poprawki są faktem.A teraz kolejny pojebany plan gutka? Ciekawe dlaczego w podobnych sytuacjach sasiedniej linii dojazdowej: tunel w Międzylesiu,Sulejówku,Falenicy

  4. W czasie projektowania linii, PLK (Polskie Linie Kolejowe) proponowały w tej okolicy wiadukty/tunele.
    Ale Lesznowola nie zgodziła się na te propozycje, pod presją okolicznych mieszkańców,
    którym nie podobały się wiadukty i tunele.

    Dlaczego mieszkańcy całego powiatu mają teraz płacić za nieogarnięte władze i mieszkańców Lesznowoli?

    Trzeba teraz poczekać na następną rozbudowę (pewnie 10-15 lat), kiedy PLK będzie powiększać
    przepustowość linii radomskiej do 3-4 torów, i wtedy wrócić do tematu.

  5. Badanie ruchu. Zabawa w kotka i myszkę wydawanie pieniędzy a przecież gołym okiem widać że samochody jadą cały czas. U nas zamiast działać to pieniądze trfoni się na pierdoły.

  6. Każdy mieszkaniec Piaseczna już dawno przeprowadził taką analizę. Największe korki są przez wspomiany wyżej przejazd kolejowy i skrzyżowanie Puławskiej i Okulickiego.
    Panowie z Pałacu tego nie widzą.
    Pomiędzy tymi dwoma miejscami budują szeroką piękną drogę która kończy i zaczyna się wąskim gardłem.
    Przyzwyczaić się do tego trzeba. Pozdrawiam.

  7. Ruch okrężny na skrzyżowaniu Puławskiej i Okulickiego w znaczny stopniu poprawi drożność .
    Tramwaje do stolicy ! – idzie Wiosna trzeba marzyć.
    WYBORY TEŻ SIĘ ZBLIŻAJĄ.

  8. Z tytułem artykułu „Czerwone światło dla tuneli w Nowej Iwicznej i Piasecznie” nie zgadzam się, ale z treścią artykułu już tak. Chcę wyraźnie podkreślić, że najlepszym rozwiązaniem dla wschodniej części naszej gminy jest jak najszybsza budowa skrzyżowania bezkolizyjnego w miejsce przejazdu kolejowo-drogowego w ciągu drogi powiatowej nr 2843W – ul. Krasickiego w Nowej Iwicznej, o co będę w Starostwie Powiatowym w Piasecznie dalej zabiegał. Przypomnę, że kilka tygodni temu zwróciłem się z oficjalnym wnioskiem do Starostwa Powiatowego w Piasecznie o wprowadzenie następującego zadania inwestycyjnego do projektu uchwały w sprawie zmiany budżetu na rok 2019/Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Piaseczyńskiego na lata 2019 – 2025. „Projekt i budowa skrzyżowania bezkolizyjnego w miejsce przejazdu kolejowo-drogowego w ciągu drogi powiatowej nr 2843W – ul. Krasickiego w Nowej Iwicznej.”

Skomentuj Roman Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię