Postanowiliśmy sprawdzić, czy nasz czytelnik ma rację. Udaliśmy się do siedziby Jarpera, gdzie poprosiliśmy o wyjaśnienia prezesa firmy Jarosława Perzynę.
- Może z boku faktycznie tak to wygląda, że wszystkie śmieci trafiają do jednego zbiornika - zastanawia się Jarosław Perzyna. - Szkopuł tkwi w tym, że nasze samochody mają dwie lub trzy sekcje na odpady, więc śmieci nie są mieszane. W tej chwili mamy już siedem takich samochodów i będziemy kupować kolejne, bo śmieciarki sekcyjne to przyszłość tej branży.
Prezes Perzyna wyjaśnia, że taki samochód może odebrać kilka sekcji odpadów jednocześnie, co jest i ekonomiczne, i ekologiczne.
- Śmieciarką sekcyjną przejeżdżamy wąskimi lesznowolskimi ulicami tylko raz, a nie trzy razy - tłumaczy. - W ten sposób nie tworzymy korków i minimalizujemy uciążliwości. Wszystkie samochody, którymi obecnie dysponujemy są nowe, zwrotne, ciche i mają niską emisję spalin zgodną z normą Euro 6.
Zapytaliśmy czy samochody odbierające śmieci czeka dalsza ewolucja i co jeszcze mogłoby się w nich zmienić.
- Przyszłością są śmieciarki na gaz ziemny CNG - podkreśla Jarosław Perzyna. - Mamy jeden taki samochód, ale tylko dlatego, że jedyna stacja, w której można go zatankować, znajduje się dopiero w Warszawie. Gdy jednak takich stacji przybędzie, firmy odbierające odpady zaczną kupować samochody na CNG, bo są one zarówno bardziej ekologiczne, jak i tańsze w eksploatacji.TW
Rybak11:38, 13.08.2020
Mieszkaniec ma obowiązek segregować śmieci i wystawić przed posesję. Na tym kończy się jego rola.Gdybania i śledzenie co robi operator, to bicie piany.
M11:45, 17.08.2020
Propozycja dla autora na "dociągnięcie" tematu do końca. Skoro tych wielokomorowych śmieciarek jest na razie 7 sztuk, nie jest to na pewno dla Jarpera nadludzki wysiłek aby podać ich numery rejestracyjne. Pan Andrzej z Mysiadła następnym razem sprawdzi sobie czy pojazd odbierający dwie frakcje ma właśnie takie numery. Przy okazji telefonu do Jarpera można im zasugerować aby tego typu śmieciarki miały wyraźne oznaczenie. Wielki napis z boku "Jestem dwukomorowa - zbieram dwie frakcje odpadów" uspokoił by mieszkańców, a dla firmy byłby jeżdżącym dowodem inwestowania w nowoczesne rozwiązania.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Owszem, jeśli jest ekologicznym ignorantem. Jeśli jednak segreguje odpady, bo chce zadbać o środowisko, jego rola nie kończy się na własnym śmietniku....