Mieszkanka zapisała się na rehabilitację. Musi czekać na nią aż 15 lat!

17

KONSTANCIN-JEZIORNA Anna Smolewska po przebytej operacji bioder otrzymała skierowanie na rehabilitację stacjonarną w ramach NFZ i udała się z nim do Centrum Kompleksowej Rehabilitacji w Konstancinie-Jeziornie. Tam została wpisana w kolejkę oczekujących i dowiedziała się, że do szpitala zostanie przyjęta w lutym… 2035 roku


– Żona jest załamana. Początkowo myślała że to jakaś pomyłka, ale otrzymaliśmy oficjalne pismo – mówi Jan Smolewski, mąż pani Anny. Mieszkanka Piaseczna ma 74 lata. Pół roku temu miała udar, a niedawno przeszła operację bioder. Pan Jan pokazuje nam zaświadczenie, które zostało wydane przez CKR. Znajduje się w nim informacja, że Anna Smolewska w trybie planowym została wpisana w kolejkę osób oczekujących do Oddziału Rehabilitacyjnego Szpitala Wielospecjalistycznego CKR. Obecny okres oczekiwania w Oddziale Rehabilitacyjnym wynosi 15 lat, więc planowany termin przyjęcia przypada dopiero na luty 2035 roku. W piśmie CKR informuje mieszkankę, że o dokładnej dacie przyjęcia zostanie poinformowana nie później niż 14 dni przed planowanym terminem udzielenia świadczenia.
– Nie wiem, jak to możliwe, że żona musi czekać na rehabilitację tak długo? – załamuje ręce pan Jan. – Jak można ustalać taki termin?
Spróbowaliśmy zasięgnąć informacji w rejestracji CKR-u.
– To nie jest błąd – poinformowała nas jedna z pań. – Taki jest czas oczekiwania. To wszystko, co mogę powiedzieć.

TW

17 KOMENTARZE

    • Być może tydzień wcześniej cała ludność Indii i Chin zapisała się na rehabilitację? a może obecnie, na NFZ, czynnie rehabilituje tylko jeden, 60-letni rehabilitant a jego następca kończy dopiero podstawówkę? Bo innych racjonalnych rozwiązań nie widzę.

  1. …to trzeba zapytać zwykłego posła zw. prezesem polski jak to sie robi, że nie tylko operacje zrobiono mu z dnia na dzień, ale i rehabilitację będzie miał zaraz po zabiegu wszczepienia endoprotezy
    Co prawda nie w CKiR, ale w innej mocno obleganej placówce.

    • Od dawna twierdzę,że należy zlikwidować rządowe szpitale,limuzyny,przywileje…Bo o 10 tys./mies. to oni by się tam tak nie bili…

      • A może ważni i zamożni politycy nie powinni korzystać z „rządowej służby zdrowia”.
        Tylko do kolejki w NFZ-cie… i poznaliby na własnej skórze jak dobrze rządzą.
        Bo jak nie posmakują tego miodu, to nie zrozumieją normalnego człowieka.
        Ale jak to zrobić??

  2. A czy ktoś zagwarantował tej Pani że dożyje? Po co na NFZ kiedy można komercyjnie na tym samym sprzęcie.
    Ludzi się nie leczy tylko wyciąga kasę. To jest biznes.

  3. To nie jest jedyna placówka gdzie Pani może się rehabilitowac. Są miejsca gdzie czeka się krócej o 14 lat tylko poprostu się nie chce bo tu jest najbliżej.. druga sprawa nfz nie płaci nadwykonań więc rehabilitanci nie biorą więcej osób niż np 10 na mc. Bo nie będą mieli za to zaplacone, 3 sprawa pacjenci często nie odwołują wizyt przez co inni tracą możliwość dostania się

Skomentuj pytam Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię