Niepotrzebne wezwania strażaków

1

PIASECZNO Dziś doszło do dwóch interwencji straży pożarnej, które okazały się zbyteczne. Najpierw ratownicy zostali zaalarmowani o rzekomym pożarze w szkole w Zalesiu Dolnym, później pojechali do Głoskowa, gdzie również nie musili interweniować

Alarm o pożarze w szkole na szczęście okazał się fałszywy

Dziś rano do Zalesia Dolnego przyjechały dwa zastępy straży pożarnej. – Zostaliśmy zaalarmowani przez czujniki w szkole przy. Al. Kasztanów – mówi st. kpt. Łukasz Darmofalski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie. – Na miejscu okazało się, że nie ma żadnych oznak pożaru.
Niecałą godzinę później strażacy w sile trzech zastępów pojechali na interwencje do Głoskowa. Istniało podejrzenie, że w mieszkaniu zamknięty jest mężczyzna, którego życia lub zdrowie może być zagrożone.
– Okazało się, że mężczyzna jest cały i zdrowi. Siedział w pokoju i oglądał telewizję, nie chcąc otworzyć drzwi – poinformował nas st. kpt. Łukasz Darmofalski.

AB

1 KOMENTARZ

  1. Szanowni państwo sytuacja była dość skomplikowana drzwi zostały celowo zamknięte bym nie mogła wejść do wujka
    Druga sprawa jest taka że przychodzę i sprawdzam czy wszystko z nim wporzadku a że p. Baczek mało wszystkiego i zabiera cos co nie należy do jej i pod wpływem alkoholu daje poszkodowanemu papiery do podpisania zabierając mu wszystkiego co mu się należy to sory cię bardzo Wujek jest osłabiony i ma problem z chodzeniem od jakiegoś czasu przychodzę z ciepłym posiłkiem sytuacja nie została do końca wyjaśniona więc jeśli sama bym nie mogła wejść do wujka to interweniowala bym pomocą straży To była słuszna decyzja….

Skomentuj Iwona Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię