O ile pierwsza kwarta, jeżeli chodzi o kwestie ofensywne, wyglądała ze strony gospodarzy w zasadzie bez zarzutu, to ich szkoleniowiec miał jednak sporo zastrzeżeń do prostych błędów w defensywie, dzięki którym przyjezdni zdobyli kilka łatwych punktów. Od drugiej odsłony MUKS zacisnął jednak szyki obronne, przez co Żubry – zależne w zasadzie jedynie od dwóch swoich zawodników w ataku – były już dalej znacznie mniej skuteczne. Tym bardziej, że do przerwy poznaliśmy w zasadzie pewnego zwycięzcę tego meczu, przez co w ostatniej kwarcie szansę na grę dostali, w większym wymiarze czasowym, zmiennicy. Warto podkreślić, że aż czterech zawodnikow Piaseczna skończyło ten mecz z dwucyfrową zdobyczą punktową: Piotr Łazarek i Michał Bajbus (po 19), Mikołaj Michalski (16) i Jakub Prowiński (14).
- Dominowaliśmy od pierwszej do ostatniej minuty – mówi Piotr Łazarek, kapitan MUKS Piaseczno. - Wynik 96:68 mówi sam za siebie – świetna gra w obronie, skuteczność w ataku i pełna kontrola nad meczem. To była prawdziwa demonstracja siły naszej drużyny.
W drugim etapie rozgrywek piasecznianie powalczą o miejsca od pierwszego do szóstego w trzeciej lidze. Początek mieli świetny – pokonali na własnym parkiecie GDS Wilki Radzymin 76:65. W następnym spotkaniu w hali SP nr 5 w Piasecznie podejmą jednego z faworytów trzeciej ligi – Rysie Sochczew. Mecz zaplanowany jest na sobotę 22 lutego o godzinie 18.
Tyl.
Tabela Grupy B:
1 PGE AKMŻ Białystok 10 6 4 - 2 3 - 0 1 - 2 447 - 449
2 MUKS Piaseczno 9 5 4 - 1 3 - 0 1 - 1 403 - 341
3 Rysie Sochaczew 8 4 4 - 0 3 - 0 1 - 0 326 - 243
4 Polonia Politechnika Warszawa 8 5 3 - 2 2 - 0 1 - 2 344 - 326
5 Skra Warszawa 6 6 0 - 6 0 - 2 0 - 4 364 - 440
6 GDS Wilki Radzymin 4 4 0 - 4 0 - 2 0 - 2 224 - 309
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz