Choć Nadstal, po pięknych golach autorstwa Dariusza Kiercula, dwukrotnie przegrywał w tym meczu i jeszcze do 62. minuty był remis, to jednak końcówka należała już całkowicie do gospodarzy. W ciągu ostatnich 30 minut prawdziwy show dał Oskar Matulka (autor już 21 bramek w sezonie!), który zdobył w tym okresie aż cztery gole, a dodatkowe trafienia dla miejscowych dołożyli jeszcze tego dnia Karol Książek i Grzegorz Goss.Niestety, znacznie gorzej poszło Nadstalowi w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej. Podział punktów, który dawał klubowi z Krzaków Czaplinkowskich pozycję wicelidera przed przerwą zimową, utrzymywał się bowiem tylko do przerwy. Po zmianie stron Vulcan - bezpośredni konkurent do awansu - w końcu wystrzelił, aplikując gościom pięć goli, na które Nadstal zdołał odpowiedzieć jedynie honorowym trafieniem autorstwa Macieja Choima. Wszystko wskazuje jednak na to, że na wiosnę szykuje się niezwykle ciekawa rywalizacja o wejście do A klasy, która może być otwarta do ostatniej kolejki sezonu.- Rudna jesienna była ciekawa i dobra w naszym wykonaniu - mówi Grzegorz Goss, pomocnik KS Nadstal Krzaki Czaplinkowskie. - Zdobyliśmy tyle samo punktów co wicelider, więc siłą rzeczy wymieniani jesteśmy w gronie drużyn, które będą walczyły o awans na wiosnę. Oczywiście, boisko wszystko zweryfikuje. My natomiast chcemy dobrze przepracować okres zimowy. Korzystając z okazji chciałbym serdecznie podziękować wszystkim naszym kibicom, którzy wspierali nas na każdym meczu.Tyl./fot. Ola Malinowska
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz