– „Mam jedną prośbę. Proszę nie śpiewać Sto lat” – zażartowała z uśmiechem Wanda Maliszewska, puszczając oczko do zebranych gości. Tego dnia ta wyjątkowa seniorka, mieszkanka Domu Muzyka Seniora w Kątach i uczestniczka Powstania Warszawskiego, obchodziła swoje 97. urodziny.
Z tej okazji przed południem jubilatkę odwiedził burmistrz Arkadiusz Strzyżewski, który w imieniu mieszkańców gminy złożył pani Wandzie życzenia oraz wręczył kwiaty. – Dziękujemy, że w czasie wojny ryzykowała pani życie, aby Polska odzyskała wolność – powiedział, zwracając się z szacunkiem do byłej powstańczyni. W wizycie towarzyszyła mu Urszula Zaniewska, wolontariuszka Muzeum Powstania Warszawskiego.
Wanda Maliszewska, z domu Leśniewska, podczas Powstania Warszawskiego w 1944 roku działała jako sanitariuszka o pseudonimie „Iga”. Należała do Zgrupowania Armii Krajowej „Gurt” i służyła w warszawskim Śródmieściu, ratując rannych i niosąc pomoc w trudnych, wojennych warunkach.
Dziś, choć lata mijają, pamięć o jej odwadze i poświęceniu pozostaje żywa. 97-letnia kombatantka, wciąż pogodna i z poczuciem humoru, jest nie tylko świadkiem historii, ale też inspiracją dla młodszych pokoleń.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz