Na obwodnicy Góry Kalwarii doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. 37-letnia kierująca Citroenem, podróżująca z dziećmi, straciła panowanie nad pojazdem po tym, jak nie dostosowała prędkości do panujących warunków drogowych. Auto zjechało z jezdni i zatrzymało się dopiero w przydrożnym rowie.
Na szczęście konsekwencje wypadku okazały się niegroźne – ani kierująca, ani pasażerowie nie doznali poważnych obrażeń. Dzięki szybkiej reakcji świadków zdarzenia sytuację udało się szybko opanować.
Jedną z pierwszych osób, które ruszyły z pomocą, była policjantka z Piaseczna wracająca po służbie do domu. Funkcjonariuszka, razem z innym kierowcą, zabezpieczyła miejsce zdarzenia, udzieliła rodzinie pomocy przedmedycznej i zadbała o ich bezpieczeństwo do czasu przyjazdu służb ratunkowych.

To wydarzenie kolejny raz przypomina, jak niewiele potrzeba, by rutynowa podróż zmieniła się w niebezpieczną sytuację. Chwila nieuwagi, nadmierna prędkość czy pośpiech mogą mieć poważne konsekwencje – szczególnie na drogach szybkiego ruchu.
Policja apeluje o rozwagę za kierownicą, zwłaszcza przy zmiennych warunkach pogodowych. Pośpiech nigdy nie jest wart ryzyka – bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich powinno być zawsze na pierwszym miejscu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz