Zamknij

Jednak nie zamkną przedszkola !

16:00, 29.01.2025
Skomentuj

KONSTANCIN-JEZIORNA Jakiś czas temu narodził się pomysł zamknięcia publicznego Przedszkola nr 1 „Zielony Zakątek” przy ul. Oborskiej. Burmistrz tłumaczył, że budynek jest w złym stanie technicznym, wymaga remontu, a do placówki uczęszcza coraz mniej dzieci. Decyzję o likwidacji przedszkola musieli jednak podjąć podczas sesji rady miejskiej radni. A ci byli temu pomysłowi przeciwni

 

Informacja o planach zamknięcia gminnego przedszkola przy Oborskiej gruchnęła kilka tygodni temu, kiedy to nad projektem uchwały w sprawie likwidacji placówki pochylili się radni. Ci w kwestii zamknięcia „Zielonego Zakątka” byli podzieleni. W projekcie uchwały można było przeczytać, że gmina zapewni przedszkolakom możliwość kontynuowania wychowania przedszkolnego w innych publicznych przedszkolach na terenie Konstancina-Jeziorny. W tej chwili gmina ma dostępnych 435 miejsc w publicznych przedszkolach. Po likwidacji „Zielonego Zakątka” byłoby ich 360. Tymczasem aktualnie do gminnych przeszkoli uczęszcza 359 dzieci. Likwidacja placówki przy Oborskiej miałaby więc dopasować liczbę miejsc w przedszkolach do faktycznego na nie zapotrzebowania. Z udostępnionych danych wynika, że w roku szkolnym 2020/21 do placówki przy Oborskiej uczęszczało 75 przedszkolaków (maksymalne obłożenie), przy czym dzisiaj jest ich zaledwie 49.
- Prognozy na kolejne lata nie wyglądają optymistycznie, a statystyka urodzeń jest malejąca – napisano w uzasadnieniu uchwały. Gminie chodziło też o redukcję kosztów. Wydatki na Przedszkole nr 1 wyniosły w ubiegłym roku grubo ponad 1,7 mln zł.

Zły stan budynku

- W Konstancinie-Jeziornie przychodzi na świat coraz mniej dzieci – podkreślał w rozmowie z nami burmistrz Michał Wiśniewski. - Z naszych wyliczeń wynika, że w najbliższych latach coraz mniej maluchów będzie korzystało z publicznych placówek, nie tylko przedszkoli, ale i szkół. Mamy zupełnie inną sytuację, niż w pobliskim Piasecznie. Przedszkole nr 1 znajduje się w zabytkowej willi, która jest pod opieką konserwatora zabytków. Ostatni raz gruntowny remont i adaptacja były wykonywane tam w 2000 roku. W tym miejscu warto dodać, że budynek nie jest w najlepszym stanie technicznym. Niedaleko jest „Leśna chatka”, nowoczesna placówka, która mogłaby przyjąć przynajmniej część dzieci z „Zielonego Zakątka”. Mam nadzieję, że radni przeanalizują te wszystkie kwestie, o których teraz mówię i podejmą słuszną decyzję.

 

Rodzice byli przeciwni

Pomysł likwidacji przedszkola nie spodobał się oczywiście rodzicom maluchów i personelowi placówki.
- Gmina nie liczy się ani z przedszkolakami, ani z pracownikami przedszkola – uważa pani Anna, jedna z mam. - Nasze pociechy mają zostać „rozsypane” po innych przedszkolach. Czy ktoś pomyślał, jak będą się czuły w nowym otoczeniu... To są bardzo małe dzieci, to może odbić się na ich psychice. Rodzice i pracownicy przedszkola są zmotywowani, aby przeciwstawić się decyzji burmistrza.

Przedstawiciele rodziców i pracowników placówki uczestniczyli w obradach komisji problemowych rady miejskiej, które opiniują projekty uchwał.
- Emocje sięgały zenitu – relacjonuje pani Anna. - Większość radnych nie poparła pomysłu likwidacji przedszkola przy Oborskiej. To jednak nie koniec walki, bo wszystko okaże się podczas sesji rady miejskiej. My robimy swoje, nagłaśniamy sprawę i zbieramy podpisy pod petycją, sprzeciwiającą się zamknięciu przedszkola.

Sprawa przedszkola znalazła swój finał podczas sesji rady miejskiej, która odbyła się we wtorek 28 stycznia. Radni zagłosowali podobnie jak na komisjach, odrzucając większością głosów projekt uchwały w sprawie likwidacji placówki.

 

Tomasz Wojciuk

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Walczcie !Walczcie !

0 0

Jakim trzeba być nieopgarniętym człowiekiem aby chcieć likwidować taką placówkę myśląc tylko o kosztach, a nie myśląć o pracownikach, rodzinach, a zwłaszcza o dzieciach którę już się zapoznały z innymi dziećmi i otoczeniem. Chyba czas na wybór nowego burmistrza bo temu tylko na pieniądzach zależy albo sam nie myśli tylko wykonuje polecenia doradców.

07:53, 30.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%