Zamknij

Park czy parking przy Młynarskiej?

14:00, 28.09.2017 Aktualizacja: 14:35, 28.09.2017
Skomentuj
PIASECZNO Od lipca trwa porządkowanie terenu zielonego u zbiegu ulic Warszawskiej i Młynarskiej. Mimo że na skwerze mają pojawić się niedługo nowe nasadzenia, mieszkańcy mają zastrzeżenia co do wyglądu mini parku, w tym zbyt dużej powierzchni przeznaczonej pod miejsca parkingowe
W październiku na skwerze maja pojawić się nowe nasadzenia" loading="lazy">Rewitalizowany teren ma powierzchnię około 0,6 ha. W jego rogu stoi dom, który też jest własnością gminy. W tej chwili wokół budynku wymieniane jest ogrodzenie. Od strony ulic Młynarskiej i Warszawskiej gmina utwardziła płytami duże powierzchnie pod parkingi dla samochodów. Wiceburmistrz Daniel Putkiewicz przekonuje, że wcześniej w tym miejscu mieszkańcy parkowali "na dziko" lub znajdowały się garaże.

- Teren pod parkingi nie został powiększony - dodaje Putkiewicz. Między parkingami znajduje się teren zielony, którego uporządkowanie wymaga jeszcze sporo pracy. Na razie ułożono alejki z kostki brukowej, zainstalowano nowe oświetlenie, usunięto część starych drzew, ustawiono nowe ławki i kosze na śmieci. W październiku na skwerze mają być robione nasadzenia. Mimo to wygląd i rozplanowanie parczku nie podoba się niektórym mieszkańcom.

- Wykarczowano drzewa, które tak naprawdę były tylko do przycięcia, a w ich miejsce pobudowano dwa wielkie parkingi - mówi pani Elżbieta, mieszkająca w bloku przy ul. Warszawskiej. - Czujemy się oszukani, bo zamiast zapowiadanej zieleni, teren został wyłożony betonowymi płytami. Poza tym zamontowano strasznie jasne lampy, których światło razi nas po oczach. Miało tu powstać miejsce do spacerowania, a wyszła betonowa patelnia. Władze Piaseczna znów zrobiły z mieszkańców idiotów.

Daniela Putkiewicza dziwią nieco te ostre słowa.

- Projekt skweru był wcześniej konsultowany - mówi. - Jednak jeśli wspólnoty mieszkaniowe zawnioskują o ograniczenie powierzchni parkingów, bez problemu możemy to zrobić. Ja też wolę zieleń. Jednak, z tego co wiem, na miejsca parkingowe było w tej części miasta duże zapotrzebowanie. Jeśli chodzi o lampy, to zawsze możemy zmienić żarówki na mniej oślepiające. Ale to mieszkańcy chcieli, żeby było jasno i bezpiecznie.Tomasz Wojciuk

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

CdCd

0 0

Ulicę dalej jest park, fontanna, a zaparkować przy Młynarskiej i Warszawskiej graniczy z cudem. Straż miejska szaleje tu z blokadami na koła. Parking jest tutaj potrzebny.

07:00, 29.09.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%