- Nie chcemy mieszkać w cieniu bloków - mówili zdesperowani ludzie. Przeciwnicy inwestycji twierdzą, że deweloper działa niezgodnie z planem miejscowym. Dlatego wystąpili do wojewody o stwierdzenie nieważności pozwolenia na budowę i wstrzymanie prac. Podobne stanowisko prezentuje gmina Lesznowola, na terenie której powstaje inwestycja.
- Działamy zgodnie z prawem, według pozwolenia na budowę i zgodnie z planem miejscowym, który został przyjęty 7 lat temu - tłumaczył podczas jednego ze spotkań z mieszkańcami Maciej Kuczyński, prezes spółki Trimeko.
Niedługo potem ruszyła budowa pierwszego z pięciu budynków. Stan jego zaawansowania inwestor ocenia obecnie na około 40 proc.
- W tej chwili budowana jest przedostatnia, trzecia kondygnacja - mówi Mateusz Krajewski z Trimeko. - Dzięki dobrej pogodzie, budynek powstaje szybciej niż zakładaliśmy. Planowaliśmy oddać go do użytku w czwartym kwartale przyszłego roku, ale sądzę, że zakończymy wszystkie prace wcześniej. Najpóźniej wiosną przyszłego roku ruszy natomiast budowa drugiego budynku, który będzie ponad dwa razy większy od pierwszego.
W powstającym bloku znajdą się 22 lokale mieszkalne i 32 lokale usługowe. Na te drugie będą składały się apartamenty inwestycyjne przeznaczone pod wynajem i lokale pod usługi nieuciążliwe, np. biura.
- Prowadzimy już sprzedaż i muszę powiedzieć, że jest spore zainteresowanie - mówi Mateusz Krajewski. - Co ciekawe, wśród naszych klientów są też najbliżsi sąsiedzi inwestycji.TW
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz