Zamknij

Laserowe usuwanie guzów tarczycy w szpitalu św. Anny- zabieg bezbolesny

10:00, 13.12.2019 Aktualizacja: 14:15, 13.03.2020
Skomentuj
PIASECZNO Szpital św. Anny w Piasecznie jest jednym z kilku ośrodków w Polsce, w którym wykonywane są zabiegi laserowej termoablacji guzów tarczycy. Zabieg jest mało inwazyjny, a daje doskonałe efekty, często zastępując operację. Termoablacja to - mówiąc w skrócie - niszczenie guzów tarczycy za pomocą lasera. Zabiegowi mogą poddawać się osoby, które mają łagodne guzy, a boją się operacji, związanych z nią komplikacji lub nie chcą mieć widocznej blizny w okolicach szyi. Zabieg zawsze poprzedza podwójna biopsja, która daje odpowiedź na to, z jaką postacią guza mamy do czynienia.

- Sama termoablacja odbywa się pod kontrolą USG, jest wykonywana w znieczuleniu miejscowym i trwa zwykle około 30 minut - wyjaśnia dr n. med. Magdalena Kochman, endokrynolog. - Lekarz wkuwa się w guzek, przez igłę wprowadza światłowód i włącza laser, którego energia powoduje obumieranie guzka od środka. Sam proces jego obkurczania może trwać nawet kilka miesięcy od wykonania termoablacji. W wyniku zabiegu guzy zmniejszają swą objętość średnio od 50 do nawet 90 procent.

Minimalizuje ryzyko komplikacji
Wykonywany przez nas zabieg nie zaburza działania tarczycy - informuje doktor Kochman- Niesie także o wiele mniejsze ryzyko powikłań, które mogą zdarzyć się po operacji.Kto może korzystać z zabieguZabiegowi laserowej termoablacji mogą poddawać się wszyscy pacjenci ze zdiagnozowanymi pojedynczymi guzami tarczycy, które jednak zostały sklasyfikowane jako guzy łagodne. Guzy pojawiają się zwykle na szyi i są dobrze widoczne. Do niekorzystnych objawów jakie powodują należą uciski, duszności, problemy z przełykaniem. Czasami guzy zostają zdiagnozowane w trakcie badania usg.

- Aby się ich pozbyć pacjent może przejść inwazyjną operację, lub poddać się termoablacji, która neutralizuje guz bez konieczności usuwania tarczycy - zapewnia dr n. med. Wojciech Gackowski, ordynator oddziału chirurgii w szpitalu św. Anny. Warto zauważyć, że zabieg wykonywany jest techniką mikro inwazyjną i nie wymaga zastosowania znieczulenia ogólnego a pacjent szybko wraca do zdrowia - dodaje doktor Gackowski.

Do powikłań występujących w trakcie operacyjnego usuwania tarczycy zalicza się uszkodzenie nerwu krtaniowego wstecznego, co skutkuje trwałą chrypką i przytarczyc, które odpowiadają za gospodarkę wapniowo-fosforową oraz tężyczkę. Jak do tego dojdzie pacjent do końca życia musi być na diecie, stosując odpowiednią suplementację. W przypadku zabiegu z użyciem lasera takie sytuacje praktycznie się nie zdarzają. Nie ma blizn oraz bólu pozabiegowego.W Polsce podobne zabiegi wykonuje zaledwie kilka ośrodków, wśród których od niedawna jest także piaseczyńska placówka. Zabiegi są wykonywane przez zespół doświadczonych chirurgów i endokrynologów: lek. Aleksander Brunets, dr n. med. Magdalena Kochman, lek. Piotr Piwowarski, lek. Piotr Góralski. Kwalifikacje i zapisy na zabieg tel.: 727 600 346


 Informacja i rejestracja:

Szpital św. Anny w Piasecznie

tel. 727 600 346

ul. Mickiewicza 39, Piaseczno

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%