- Dziękujemy za wsparcie wszystkim ludziom, którzy nie są obojętni - mówi Marlena Pawlak, menadźerka bistro. - My ze swej strony będziemy pomagać, dopóki będziemy w stanie. Za pieniądze, które zostały z wpłat, chcemy kupić dla szpitala mydła antybakteryjne, rękawiczki, maseczki, fartuchy ochronne. Jesteśmy na etapie negocjacji z firmami oferującymi te materiały.
Wsparcia służbie zdrowia, która jest na pierwszej linii frontu w walce z koronawirusem, od kilku dni udziela także Mr Burger i Spółka.
- Dostarczamy bezpłatnie kanapki do szpitala, w zależności od potrzeb karmimy też ratowników medycznych - mówi Mikołaj Szymański, właściciel lokalu. - Mimo że sami jesteśmy w trudnej sytuacji na razie ta pomoc będzie kontynuowana.TW
0 0
Brawo za Szczere wsparcie !!!