Zadaszone lodowisko ma zostać uruchomione także w Górze Kalwarii. Dotychczas funkcjonowało ono przy ul. Kalwaryjskiej, teraz powstanie obok basenu przy ulicy Pijarskiej.
- Jeśli będzie sprzyjająca pogoda, a wszystko na to wskazuje, lodowisko będziemy chcieli uruchomić w okolicach Mikołajek - zapowiada Piotr Chmielewski, rzecznik ratusza. Ślizgawki nie będzie natomiast w tym roku w parku zdrojowym w Konstancinie-Jeziornie.
- Mamy pandemię, bezpieczeństwo mieszkańców jest dla nas najważniejsze - wyjaśnia burmistrz Kazimierz Jańczuk. Tą samą strategię postanowiła przyjąć gmina Lesznowola. Tu lodowisko było co roku rozkładane przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym im. Noblistów Polskich. W czwartek, podczas posiedzenia komisji polityki gospodarczej radni ustalili, że w tym roku lodowiska w Lesznowoli nie będzie.
- To była długa dyskusja, podczas której szczegółowo omawialiśmy wszystkie argumenty za i przeciw - relacjonuje radna Marta Maciejak, przewodnicząca komisji. - Ostatecznie zdecydowaliśmy, że w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców rezygnujemy z tego przedsięwzięcia. Wiemy, że dzieci mają mało ruchu. Jednak wytyczne rządu są takie, aby mimo wszystko ograniczać kontakty. Pragnę podkreślić, że nie chodziło tu o pieniądze. Środki zarezerwowane w Wieloletniej Prognozie Finansowej na ślizgawkę zostaną przeznaczone na inne cele. Mamy pomysł, aby doposażyć za nie m.in. place zabaw.
Podczas dyskusji pojawiła się też koncepcja, aby zorganizować dzieciom i młodzieży warsztaty online, które pomogą im radzić sobie z emocjami i trudną sytuacją w dobie pandemii.
- Jest to jednak póki co luźna propozycja, nie ustaliliśmy żadnych konkretów - precyzuje Marta Maciejak.TW
0 0
Lodowisko w Górze Kalwarii ma być tylko przeniesione, ale jak na Dziurę "króca bomba mało casu" !