Zamknij

Potrącona przez samochód sarna leżała przez półtorej doby na chodniku...

18:00, 28.05.2024 Aktualizacja: 18:46, 28.05.2024
Skomentuj
PIASECZNO W niedzielę w rejonie ul. Zielonej w Gołkowie została potrącona sarna. Mieszkańcy niemal natychmiast powiadomili wszystkie służby. - Mimo to zwierzę zostało zabrane dopiero w poniedziałek wieczorem - opowiada pani Aldona, nasza czytelniczka
- Nie rozumiem, dlaczego sarna musiała leżeć w tym miejscu tak długo - zastanawia się kobieta. - Niemal natychmiast zadzwoniliśmy na straż miejską, pod 112, ale też do powiatowego sztabu kryzysowego i lasów państwowych.Mieszkańcy Gołkowa nie mogą zrozumieć, dlaczego zwierzę zostało zabrane dopiero po tak długim czasie.- Leżało przy chodniku, którym chodzą także dzieci. To nie był przyjemny widok - mówi pani Maria, inna mieszkanka. - Poza tym nocą zjawiły się jakieś dzikie zwierzęta, może lisy, i zjadły część sarny. Oprócz tego było gorąco i zwłoki zaczęły się rozkładać... Wszędzie gdzie dzwoniliśmy mówiono nam, że jest niedziela i nie da się nic zrobić. Uważam, że takie sytuacje powinny być rozwiązywane na bieżąco, a padłe zwierzęta utylizowane jak szybko się da. W końcu w weekendy też często dochodzi do wypadków...TW

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

m1200@vp.pl[email protected]

0 0

Czy Pani też pracuje w niedzielę? Bo normalni ludzie to nie . To kto ma posprzątać?

20:43, 28.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MariaMaria

0 0

Skończcie już z tym rozczulaniem się. Zdarzyło się. Ludzie też giną na drodze. A z tym chronieniem dzieci przed wszystkim. Z dziecka też wyrasta dorosły i wcześniej czy później przyjdzie mu zmierzyć się z wieloma nieprzyjemnymi rzeczami. Dziecku zamiast zasłaniać oczy należy pewne rzeczy wytłumaczyć a nie wyrasta taka mimoza w szklarni.

15:08, 29.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AdrianAdrian

0 0

Trzeba wprowadzić kolejny podatek, tym razem na kolejną służbę zajmująca się zwierzyną, albo zmienić urzędników w całodobowa służbę, oczywiście ze wszystkim tego finansowymi konsekwencjami.....znęcanie się nad zwierzętami trzeba ścigać, ale zwierzęta giną, kiedyś zabijały je rysie i wilki dziś samochody, ani Policja ani inne służby nie utylizują truchła,urzędnicy nie siedzą wvrobocieb 24 na dobę bo kosztowałoby to odpowiednio więcej, a śmierć jest częścią natury nie ma niczego złego że ,,bąbelki" to zobaczyły.... historia przyspiesza zobaczą jeszcze więcej

17:32, 29.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%