Po dwóch kolizjach porzucili auto i uciekli

PIASECZNO Do niebezpiecznego ciągu zdarzeń doszło u zbiegu ulic Energetycznej i Puławskiej. 

[FOTORELACJANOWA]2681[/FOTORELACJANOWA]

Z pierwszych ustaleń wynika, że seat zderzył się tam z oplem. Zamiast zatrzymać się i poczekać na służby, kierujący oplem podjął próbę ucieczki, gwałtownie odjeżdżając z miejsca kolizji.

Nieodpowiedzialna ucieczka zakończyła się kolejną kolizją. Kilkaset metrów dalej, w rejonie szkółki policyjnej, opel wjechał w dwa inne pojazdy — mitsubishi oraz audi. Siła uderzenia była na tyle duża, że wszystkie trzy samochody zostały uszkodzone.

Najbardziej zaskakujący był jednak rozwój sytuacji tuż po zdarzeniu. Cztery osoby jadące oplem natychmiast porzuciły pojazd i uciekły pieszo. 

Na szczęście — mimo dwóch zdarzeń drogowych w krótkim odstępie czasu — nikt nie odniósł obrażeń. Policja prowadzi intensywne poszukiwania osób, które opuściły pojazd. 

Służby apelują do kierowców o zachowanie ostrożności oraz przypominają, że ucieczka z miejsca kolizji jest traktowana jak poważne przestępstwo, znacznie obciążające sprawcę — nie tylko prawnie, ale również moralnie.