LESZNOWOLA W piątek otwarto przetarg na obsługę Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych na terenie gminy. Stanęła do niego tylko jedna firma, proponując cenę znacznie przekraczającą oczekiwania samorządu
Niedawno umowę z gminą rozwiązała spółka PUK Piaseczno, użyczająca mieszkańcom Lesznowoli swojego PSZOK-a, zlokalizowanego przy ul. Technicznej w Piasecznie. Wszystko rozbijało się o pieniądze. Spółka zażyczyła sobie 3-krotnej podwyżki - z niespełna 20 tys. zł miesięcznie do prawie 65 tys. zł miesięcznie netto. Gmina nie chciała się jednak na to zgodzić. Rozpisano przetarg na firmę, która od 1 marca do końca roku zapewni mieszkańcom dostęp do PSZOK-a. Stanęła do niego (wbrew oczekiwaniom urzędników) tylko miejscowa firma Jarper, proponując za tę usługę... 972 tys. zł, a więc ponad 97 tys. zł brutto miesięcznie. To więcej niż proponowała spółka PUK Piaseczno. Co w tej sytuacji zrobi gmina?
- Przetarg zostanie unieważniony - zapowiada wicewójt Marcin Kania. - Pracujemy nad planem "B". Jeśli wszystko dobrze pójdzie mieszkańcy będą mogli korzystać z PSZOK-a jeszcze przed końcem miesiąca.TW
0 0
Jaka władza, taki PSZOK... Pan Kania skłócił się z firmą PUK Piaseczno i widać efekty. Że mniej chciała firma, która dotychczas obsługiwała mieszkańców. A Pan Perzyna pokazał, gdzie ma gminę... A co ciekawsze pokazał, ile mieszkańcy przepłacają za przetarg śmieciowy. Ale czy to kogoś może dziwić...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz