Na szczęście skończyło się głównie na strachu. Nic dziwnego - fajerwerki eksplodujące w zamkniętym pomieszczeniu musiały narobić dużo hałasu i spowodować zadymienie.- Nikt nie został poszkodowany, nie było dużego zagrożenia, bo ogień nie rozprzestrzenił się - informuje st. kpt. Kamil Styczek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. - Skończyło się głównie na strachu. Jeden z zastępów straży wraca już do koszar, drugi kończ działania.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz