Najwięcej emocji wśród publiczności wzbudziły walki piaseczyńskich zawodników. Kamil Połosak z X Fight Piaseczno niesiony dopingiem kibiców nie dał rady pokonać Edgarasa Banikonisa z Litwy.Triumfowała Joanna Różańska, nie dając szans Białorusince Weronice Drobiasko. Lepiej boksowała, lepiej kopała, miała przewagę fizyczną i taktyczną. Po raz ostatni na piaseczyńskim ringu zobaczyliśmy utytułowaną kickbokserkę Dorotę Godzinę. Stoczyła niezwykle emocjonującą i niełatwą walkę z Anetą Kopeć z Samuraj Sanok, która wyszła na ring bez żadnych kopleksów i tanio skóry nie sprzedała.- Kiedyś trzeba powiedzieć sobie dość - wyznała po zakończonej walce Dorota Godzina. - Chcę zejść z ringu jako zdrowa i niepoobijana kobietka. Myślę, że mam jeszcze dużo do zrobienia dla kickboxingu, przekazania mnóstwo wiedzy młodzieży, która ćwiczy w naszym klubie - dodała zawodniczka i zaprosiła na swoją ostatnią, pożegnalną walkę, która odbędzie się w hali Arena Ursynów 27 października.Piaseczyńska publiczność nagrodziła zawodniczkę gromkimi oklaskami i chóralnym odśpiewaniem "100 lat!". Nie zabrakło kwiatów wręczonych przez wiceburmistrz Hannę Kułakowską-Michalak, przewodniczącego rady miejskiej Piotra Obłozę oraz dyrektora GOSiR-u Marka Frącza.W głównych walkach wieczoru Eliasz Jankowski (Legnica) pewnie pokonał Kamila Dychałę (UKS Korio Zgorzelec), a Łukasz Wichowski (X Fight Piaseczno) udowodnił swoją wyższość nad Evgenim Matiuszonokiem z Białorusi.

W przerwach między walkami odbył się pokaz młodych wychowanków X Fight Piaseczno, oraz licytacje pucharu Doroty Godziny oraz rękawic podpisanych przez Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. Dochód z licytacji zostanie przeznaczony na rehabilitację Zuzi, utalentowanej piaseczyńskiej koszykarki, która uległa kontuzji.

Organizatorami imprezy byli Polski Związek Kickboxingu, Urząd Miasta i Gminy Piaseczno, GOSiR, KS Piaseczno oraz Klub Sportowy X-Fight Piaseczno.Kami Staniszek