- Są dwa rozbite samochody peugot i renault - relacjonuje nasz reporter. - Peugot został uderzony w bok, uderzenie było na tyle silne, silne że bok samochodu wbity jest do 3/4 głębokości fotela pasażera. Na miejscu policja i straż pożarna. Karetki pogotowia już odjechały. Na ulicy widać ślady krwi.Godz. 13.59W tej chwili policja zaczęła puszczać ruch pasami ruchu, którymi zwykle jedzie się w stronę Warszawy. - Wydzielono z nich dwa pasy w stronę Warszawy i dwa w stronę Piaseczna - informuje nasz reporter. Ulica Puławska prowadząca z Warszawy do Piaseczna na odcinku od ul. Spornej (na wysokości Mc Donald`s) do Baletowej jest całkowicie zamknięta.Peugot jechał w stronę Warszawy, renault w stronę Piaseczna. Z niewyjaśnionych przyczyn peugot przejechał przez wysepki i uderzył czołowo w nadjeżdżające renault.
- Jechałem w stronę Piaseczna i zobaczyłem jak z peugota drzwiami od pasażera wypadł kierowca auta i sunął po jezdni prosto pod moje koła - opowiada kierowca tira. - Zacząłem hamować. Na szczęście jechałem bez obciążenia i udało mi się nie przejechać tego człowieka. Niewiele brakowało, bo nagami zaparł się o moje koło. Mocno krwawił, ale był z nim kontakt. Próbował wstawać, ale powstrzymali go nadbiegający ludzie, którzy od razu zadzwonili po karetkę.Godz. 14.44- Korek jest gigantyczny, sznur samochodów jadących w stronę Piaseczna stoi już przy wyścigach - mówi nam mieszkaniec Piaseczna, który od Warszawy na miejsce wypadku dotarł skuterem.Godz. 14.54- W tej chwili rozbite renault jest podczepiane do wozu strażackiego, za chwilę zostanie ściągnięte i prawdopodobnie zostanie udrożniony choć jeden pas na jezdni prowadzącej z Warszawy w stronę Piaseczna - informuje nasz reporter.Godz. 15.07W wypadku oprócz ciężarówki, peugota i renault brał udział jeszcze jeden renault, który został zahaczony przez hamującego tira. Auta są ściągane z jezdni, ale na Puławskiej wciąż jest olbrzymi korek. zobacz więcej zdjęć: http://piasecznonews.pl/pulawska-w-korku-po-dramatycznym-wypadku-w-pyrach/
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz