Zamknij

Samochód zamieni na autobus, tak się skończył jego wyścig z czasem

14:00, 06.03.2025
Skomentuj

GÓRA KALWARIA W dobie szybkiego życia i nieustannego pośpiechu, wiele osób zapomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drodze. Przykładem jest historia 26-letniego mężczyzny, który zderzył się z nieprzyjemnymi konsekwencjami swojej lekkomyślności. Jego brawurowa jazda z prędkością 142 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje limit 50 km/h, zakończyła się nie tylko mandatem, ale także utratą prawa jazdy na trzy miesiące.

 

W Tomicach, podczas rutynowej kontroli drogowej, funkcjonariusze policji nie mogli uwierzyć własnym oczom, gdy zobaczyli prędkość, z jaką poruszał się młody kierowca. Jego tłumaczenie, że „zaspał do pracy i chciał nadrobić czas”, nie przekonało ich do złagodzenia kary. Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 2500 zł oraz 15 punktów karnych. Tego rodzaju reakcja jest dowodem na to, że na drogach nie ma miejsca na taryfę ulgową dla tych, którzy łamią przepisy.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%