- Wiem, że teraz ul. Kościuszki nie jest ulicą główną, bo przecież właśnie przez to od wielu miesięcy stoją tam w korku - mówi jeden z kierowców. - Mimo wszystko parę razy zdarzyło mi się stracić czujność i przejechać przez skrzyżowanie zapominając, że muszę przecież ustąpić pierwszeństwa tym z Nadarzyńskiej. Całe szczęście, że akurat nic nie jechało. Może to lata przyzwyczajenia, a może to skrzyżowanie jest zbyt mało intuicyjne, bo organizacja ruchu została zaprowadzona wbrew logice - uważa mężczyzna.Niestety dawna organizacja ruchu nie zostanie już przywrócona. Gmina planuje na skrzyżowaniu ul. Kościuszki z Nadarzyńską uruchomienie sygnalizacji świetlnej, która ma poprawić bezpieczeństwo.- Powinno się na ulicy Kościuszki zerwać asfalt i zrobić łąką, żeby samochody w ogóle tamtędy nie jeździły - nie kryje irytacji nasz rozmówca. - Niech burmistrz zatrudni wszystkich mieszkańców w urzędzie. Nie będziemy musieli dojeżdżać do pracy samochodami ani się nigdzie śpieszyć. Rowerek, spacerki i mnóstwo wolnego czasu.
0
0
0
0
0
0
Pan Rysio10:14, 04.08.2021
Zrobić próg spowalniający na Kościuszki taki że jak będzie jechał szybko to zawieszenie straci. Wtedy się oduczą jeżdzić na pamięć. Do tego są znaki by się do nich stosować.
Yossarian12:59, 04.08.2021
Tak jak "Pan Rysio" napisał, najskuteczniejszym i tańszym od świateł jest odpowiednie wyprofilowanie progu zwalniającego. Powinien zaczynać się przed przejściem dla pieszych i być jaskrawy.
mak6717:14, 04.08.2021
Typowy przykład bezmyślności urzędników. To ewenement na skalę światową aby główna ulica w mieście była podporządkowana do małej przecznicy. Objazd juz dawno się skończył czas obudzić się
Sum07:06, 06.08.2021
Ze zdjęcia widać że jeden jechał po chodniku a drugi zmierzał do apteki ?. Co do progu to niektórym pomoże zwolnić, innych wyrzuci w powietrze. Najlepiej jest podwyższyć całe skrzyżowanie, zwolnią wszyscy.
0 0
Wilczy dół lepiej :)