Zamknij

Tarczyn: jeśli obwodnica to tylko w wariancie północnym

23:32, 24.02.2020 Aktualizacja: 07:48, 25.02.2020
Skomentuj
TARCZYN Władze Tarczyna są jednomyślne: nie chcą by przez teren gminy przebiegła obwodnica Warszawy. - Dotyczą nas dwa ze wstępnie przedstawionych wariantów - poinformowała burmistrz Barbara Galicz. - Chcemy by obwodnica nie przebiegała przez naszą gminę, ale jeśli już musi, to najlepiej w wariancie północnym.

W zeszłym tygodniu do podwarszawskich gmin trafiło "Strategiczne Studium Lokalizacyjne Inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego". Dokument w sposób powierzchowny i mało precyzyjny przedstawia kilka wariantów przebiegu autostrady, która miałaby połączyć CPK z resztą kraju.

Wczoraj późnym popołudniem odbyło się posiedzenie połączonych komisji problemowych rady miejskiej. Na spotkanie przybyli też mieszkańcy gminy. Wszyscy byli jednomyślni - nie chcą by Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej przebiegała przez teren gminy Tarczyn. Zarówno burmistrz jak i radni zdają sobie jednak sprawę z tego, że planowana droga musi zostać wybudowana i być może trzeba będzie szukać kompromisów i wybrać mniejsze zło.

- Jeśli obwodnica ma przebiegać przez naszą gminą to najlepiej w wariancie północnym - mówiła burmistrz Barbara Galicz.

W wariancie północny droga przecinałaby tylko mały skrawek gminy Tarczyn.

- Tam są tereny rolne - zwrócił uwagę Marek Lewtak, kierownik Referatu Referat Planowania i Inwestycji. - Przebieg drogi nie rodziłby żadnych kolizji z zabudową i nie byłby uciążliwy dla mieszkańców.

Zdecydowanie mniej korzystnie dla gminy Tarczyn prezentuje się wariant południowy. Droga biegłaby między Pracami Dużymi a Nowymi Raciborami, a następnie oddzieliłaby Wyleziny od Pawłowic, Stefanówkę od Kopanej, Rembertów od Podola (to już poza granicami gminy), a Bystrznów i Werdun od Wólki Jeżewskiej.

- Dość, że gminę przetnie budowana droga S7 to dodatkowo przecięłaby ją jeszcze obwodnica - ubolewali zgromadzenia na sali mieszkańcy.

Burmistrz Barbara Galicz zapowiedziała forsowanie wariantu północnego, ale zachęcała także mieszkańców do składania indywidualnych uwag.

- Zachęcam by to robić by było wiadomo, że to dla nas bardzo ważna sprawa - apelowała burmistrz Galicz. Uwagi można składać do 10 marca za pośrednictwem strony internetowej https://www.cpk.pl/pl/inwestycja/ssl lub w wersji papierowej (dokumenty można otrzymać w urzędzie gminy).

- Wybór jest łatwy - nie miał wątpliwości radny Daniel Płużyczka. - Nie ma co dyskutować, wybieramy wariant północny. Zobaczymy na ile te warianty są przemyślane i czy nie pojawią się jakieś nowe.

W podobnym tonie wypowiadali się także inni radni. Swoje zdanie potwierdzili głosowaniem, w którym jednoznacznie opowiedzieli się za wariantem północnym.

- Wiem, że istnieje potężny lobbing kilku posłów, by trasa szła przez Tarczyn w wariancie południowym - zasiał ziarno niepokoju radny Adam Przyborowski, powołując się na nieoficjalne informacje z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Jaki byłby cel? - zdziała się burmistrz.

- Nie znam tych intencji - przyznał radny.

Jednak to nie rzekomy lobbing tajemniczych posłów najbardziej niepokoił zgromadzonych na sali lecz stanowiska sąsiednich gmin. O ile gmina Pniewy opowiada się za wariantem północnym, tak trudno sobie wyobrazić by była mu przychylana gmina Piaseczno czy Lesznowola.

- U nas zabudowa jest mniejsza nawet w wariancie południowym niż w gminie Piaseczna w wariancie północnym - zauważyła jedna z mieszkanek. - Możemy się spotkać ze sprzeciwem i okaże się, że to nam wszyscy będą chcieli wepchnąć obwodnicę.

Okazuje się, że władze gminy są przygotowane nawet na ten najgorszy z dziś kreślonych scenariuszy. Studium zagospodarowania przewiduje bowiem 100 metrową rezerwę wzdłuż torów kolejowych pod budowę obwodnicy Tarczyna.

- W ostateczności można by wykorzystać te grunty - powiedziała burmistrz Barbara Galicz. Który wariant ostatecznie zostanie wybrany i czy te, których zarysy dotąd poznaliśmy okażą się ostateczne? Tego jeszcze nikt nie wie. Warto jednak, by mieszkańcy byli aktywni i już dziś donośnym i zdecydowanym głosem wyrażali swoje oczekiwania. Projektanci zapewne staną przed niezwykle trudnym zadaniem. Trudno sobie wyobrazić by poszczególne samorządy przemówiły zgodnym chórem i zapewne ostateczny projekt powstanie w zgiełku prawdziwej polifonii argumentów.

W czwartek 27 lutego 2020 r o godz. 18:30 w Zespole Szkół przy ul. Szarych Szeregów w Tarczynie zostaną zorganizowane KONSULTACJE SPOŁECZNE z mieszkańcami.Adam Braciszewski

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

EliminatorEliminator

0 0

A50 po trasie DK50 - jedyne sensowne wyjście.

09:38, 25.02.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pppppp

0 0

od razu ostrzegam, że jeżeli jakiś d*.* zaproponuje przerobienie DK50 na autostradę, to mieszkańcy okolicznych wsi zablokują DK50 w proteście. Miejscowości takie jak Chynów, Dębówka i kilkanaście innych zostałyby pozbawione szybkiej drogi do Góry Kalwarii, czy Grójca. To samo po drugiej stronie Wisły.
Ręce precz od DK50.

11:17, 25.02.2020
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

lalalala

0 0

A to sobie blokujcie o dlaczego wszystkie drogi muszą przechodzić przez naszą gminę. Z jednej strony 50 A z drugiej 7

12:43, 25.02.2020

GrzegorzGrzegorz

0 0

ppp,

Proponuję zapoznać się z Planem Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Mazowieckiego z 2014 roku gdzie Duża Obwodnica Warszawy poprowadzona jest przez drogę krajową 50. (https://bip.mazovia.pl/komunikaty--konsultacje-spoleczne/komunikaty/art,2026,plan-zagospodarowania-przestrzennego-wojewodztwa-mazowieckiego.html)
Korytarz ten został wyznaczony już kilka lat temu i był ogólnie dostępnym dokumentem.

23:10, 27.02.2020

marcinmarcin

0 0

Tarczyn chce podrzucić zgniłe jajo innym. Nawet "po trupach" przez obszary chronione! Brawo!!!

13:58, 25.02.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiotrekPiotrek

0 0

Wariant północny? Przecież na pierwszy rzut oka na mapę widać że to w wariancie południowym jest mniej zabudowań

07:08, 26.02.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GrzegorzGrzegorz

0 0

Apeluję do władz wszystkich gmin oraz powiatu aby nie zgadzały się na przebieg obydwu wariantów zaproponowanej przez GDDKiA Autostradowej Obwodnicy Warszawy. Odnoszę nieodparte wrażenie, że zarówno wariant południowy jak i północny mają za zadanie jedynie skłócić sąsiadujące ze sobą gminy a ekstremalnie krótki czas na konsultacje społeczne ma uniemożliwić wypracowanie wspólnego stanowiska tychże gmin. Zgodnie z Planem Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Mazowieckiego z 2014 roku Duża Obwodnica Warszawy poprowadzona jest przez drogę krajową 50. (https://bip.mazovia.pl/komunikaty--konsultacje-spoleczne/komunikaty/art,2026,plan-zagospodarowania-przestrzennego-wojewodztwa-mazowieckiego.html)
Korytarz ten został wyznaczony już kilka lat temu i nie powinniśmy dać się podzielić bo według starej zasady gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. Jedynie wspólne i jednoznaczne stanowisko wszystkich gmin, których dotyka ten problem ma szansę realnie wpłynąć na władzę centralną. Przepychanki między gminami pomiędzy wariantem północnym a południowym są o tyle bezpodstawne że studium wyraźnie mówi którędy ma przebiegać Duża Obwodnica Warszawy. Takie też stanowisko wyrażało szerokie grono osób ze spotkań z mieszkańcami gmin, których dotyczy ten problem.

22:50, 27.02.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LokalsLokals

0 0

Poszerzyć DK 50 po prostu konieczni trzeba. Na wysokości Grójca rondo na DK 50 już jest zapchane przez cięźarówki i nie sposób przejechać do i z miasta. Ważne, żeby rozbudowa DK 50 w przyszłości na A50 starym szlakiem szanowała potrzeby okolicznych mieszkańców, w tym środowisko i dojazd. Nie przenoście nigdzie DK 50 i A50. To jedna i ta sama od lat droga. Trzeba ją tylko zmodernizować i poszerzyć i dać ludziom ruch lokalny jak wzdłuż S7, a wszyscy będą zadowoleni.

23:34, 17.11.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%