Mieszkanka zauważyła, że na ulicy Głowackiego postawiono znaki pierwszeństwa przejazdu co spowodowało, że o wiele trudniej wyjechać rano z podporządkowanych ulic, w tym Kabackiej oraz Kołobrzeskiej.
- Proszę o zmianę organizacji ruchu - zaapelowała do burmistrza. - W rejonie Dolnej widziałam ostatnio niewidomego, idącego poboczem drogi mężczyznę. Pędzące Głowackiego samochody omal go nie rozjechały...
- Nie jestem zwolennikiem budowania progów spowalniających, jednak pragnę podkreślić, że zmiana oznakowania na ulicy Głowackiego odbyła się na wniosek mieszkańców - przypomniał burmistrz Kazimierz Jańczuk. - Projektanci wprowadzili tam nową organizację ruchu i teraz wszyscy powinni się do niej dostosować.TW
0
0
0
0
0
0
0 0
Ja tam się już przyzwyczaiłem do progów. Samochód tylko trzeba było zmienić na większy, to łatwiej przeskakuje. Takie mini wyścigi na ćwierć mili. Można trochę poszaleć samochodem, bo tak jak się jeździ zwykłą droga to nudno, a dzięki progom redukcja, hopla i gaz w podłogę! Oby więcej takich uprzyjemniaczy. Co prawda, hałas i spalin więcej no i trudniej przy takim rozpędzaniu zatrzymać samochód jakby coś się stało, ale chyba ci co o tym marzą mają świadomość.
0 0
Ustawienie znaków pierwszeństwa dla Głowackiego, to, delikatnie mówiąc, niezbyt mądra decyzja urzędników. W ten sposób zachęca się do korzystania z tej ulicy jako iluzorycznego skrótu dojazdu z Warszawy do Piaseczna, na co parametry tej ulicy w żaden sposób nie pozwalają. Wzorem powinna tu być organizacja ruchu zastosowana na Potulickich, czyli wszystkie skrzyżowania równorzędne, plus odpowiednie środki uspokojenia ruchu do 30 km/gpdz. Odpowienie, tozn. takie, których nie da się ominąć ani przeskoczyć.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz