Zamknij

Stan pogotowia powodziowego to kwestia godziny! [AKTUALIZACJA]

17:10, 24.06.2020 Aktualizacja: 21:39, 24.06.2020
Skomentuj
POWIAT Poziom Jeziorki jest aktualnie mocno podwyższony. W tej chwili jej stan to 298 cm, gdy dojdzie do 300 cm starosta piaseczyński podejmie zarządzenie o stanie pogotowia powodziowego. - To może być kwestia godziny - przywiduje Agnieszka Pindelska kierownik Biura Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych w powiecie piaseczyńskim.

Dziś był robiony objazd, podczas którego monitorowano poziom wody w rzekach: Jeziorce, Zielonej i Wiśle.

- Jeśli poziom wody w Jeziorce wzrośnie do 300 cm starosta wyda zarządzenie o stanie pogotowia powodziowego dla dwóch gminy Piaseczna i Konstancina-Jeziorny - mówi kierownik Agnieszka Pindelska. - Aktualnie brakuje do tego zaledwie 2 cm. Sądzę, że woda do 300 cm wzrośnie w ciągu godziny.

Na szczęście dużo większym optymizmem napawa poziom wody w Wiśle. On również w ciągu najbliższych dni prawdopodobnie będzie wzrastał, ale do poziomu krytycznego jest jeszcze bardzo daleko.

Od poniedziałku nasz powiat boryka się z lokalnymi podtopieniami.

- One są większym zagrożeniem niż sama Jeziorka - przyznaje kierownik Agnieszka Pindelska, dodając, że rzeka nieustannie jest monitorowana, a szczególne baczenie ma się na jej newralgiczne miejsca, w których wody kiedyś już występowała z brzegów.

- Utrzymujemy stałą gotowość zarówno w gminach jak i w magazynach przeciwpowodziowych powiatu. Jesteśmy w porozumieniu z podmiotami, które mają możliwość wpływania na gospodarkę wodną i w miarę możliwości sterujemy poziomem wody w rzece - dodaje Agnieszka Pindelska.godz.20.00 Starosta piaseczyński wydał zarządzenie o stanie pogotowia powodziowego dla dwóch gminy Piaseczna i Konstancina-JeziornyAdam Braciszewki

fot. Kajakkajaki

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

WkeelerWkeeler

0 0

Napełniajcie nieużywane stawy w Żabieńcu. Pare hektarów. Ile to cm wody niże. A ile dla pszyszłych zasobów pitnych piaseczna.

18:45, 24.06.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AA

0 0

Napełnia je Instytut Rybactwa Śródlądowego. Oczywiście z zachowaniem zasad, jakich przestrzegać musi Instytut tego rodzaju.
Pozdrawiam
A.Pindelska

17:42, 25.06.2020

simian raticussimian raticus

0 0

„Utrzymujemy stałą gotowość (...) w magazynach przeciwpowodziowych powiatu” (A. Pindelska)
========================================
Czy w przełożeniu na polski oznacza to, że wszyscy mieszkańcy powiatu mają „zabezpieczone” w tych magazynach wyposażenie dla nurków? Szalupy ratunkowe? Pontony? Gumowe kalosze?
Eee, obawiam się, że wszystkie te „atrakcje” myszy zeżarły, bo oszczędny pan starosta nie pozwolił zakupić pułapek i trutki na gryzonie ;)
Mieszkańcy wsi mogą próbować na drzwiach od stodoły, ale w mieście trza będzie na dachy wyłazić i stamtąd wzywać pomocy.
Czy ten kierownik (kierownica?) Biura Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych dysponuje może jakimś helikopterem, żeby ludność powiatu ewakuować z dachów? Ach, przepraszam, pewnie na zakup paliwa nie ma zezwolenia?:)

21:51, 24.06.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

loluśloluś

0 0

@simian raticus
A to umiesz korzystać ze sprzętu dla nurków, że chcesz, żeby ci go ktoś wydawał? Rozumiem też, że jak będzie naprawdę mokro, to sam nie założysz swoich kaloszy tylko będziesz usilnie czekać aż ci takowe wydadzą? A co ty, na Titanicu mieszkasz, że szalupy ratunkowe chcesz dostać? Człowieku, kocopoły takie sadzisz, że oczy bolą.
Najpierw piszesz, że starosta oszczędny, a później pytasz czy jego pracownik dysponuje helikopterem? Logiki to w tej wypowiedzi tyle co kot napłakał.
Co do znaczenia poszczególnych słów, polecam skorzystać z pozycji zwącej się "Słownik terminów języka polskiego". Wujek Google też chętnie podpowie czym jest "kierownica". Takie szowinistyczne wtręty to ty sobie najlepiej odpuść.
Panu Redaktorowi portalu PN będę wdzięczny za nie dopuszczanie komentarzy, które zawierają w sobie tego typu ewidentnie szowinistyczne treści.

simian, poza tym, jeżeli jesteś aż tak sfrustrowany pracą w piaseczyńskim starostwie, to po co się tam męczysz? Ktoś cię zmusza do pracy akurat w tym miejscu? Jeśli tak, to może trzeba to gdzieś zgłosić?
Widzę też, że z mniej lub bardziej słusznego "objeżdżania" obecnego starosty zszedłeś już do poziomu "dojeżdżania" samych pracowników starostwa. Ciekawe czy miałeś na tyle odwagi, by swoje uwagi na temat koleżanki z pracy przekazać jej osobiście. Pewnie nie. W starostwie to się przy staroście nawet nie zająkniesz, a tu pomyje lejesz wartkim strumieniem - "Bo w necie to ja przecie kozak jestem! Wszystko mogę z siebie wyrzucić". Przyjacielska porada: po zapoznaniu się ze znaczeniem używanych przez siebie słów warto jeszcze zastanowić się czasami nad sensem wypisywanych w internecie komentarzy. Dobrze, żeby ten sens jakikolwiek był.
Pozdrawiam i życzę ci mniej frustracji podczas pracy w starostwie

18:26, 25.06.2020

Agnieszka PindelskaAgnieszka Pindelska

0 0

Droga osobo pisząca,
nie ma potrzeby snuć domysłów na temat zaopatrzenia magazynu przeciwpowodziowego zarówno powiatowego, jak i gminnych. Można taka wiedzę posiąść - wystarczy zapytać. Nie ma w tych magazynach ani myszy, ani helikoptera. Gospodarkę magazynową prowadzi się zgodnie z przepisami, instrukcjami, zarządzeniami. Pewnie o tym doskonale wiesz. Jest wiele zadań, które wymagają realizacji, ale nie jesteśmy na poziomie jakiś magazynowych atrakcji, myszy, dziurawych worków i drzwi od stodoły. Bądźmy poważni. Do zobaczenia w urzędzie... doskonale jest Ci w jasnych kolorach. Trzymaj się tego. A co do wyłażenia na dachy - oczywiście instrukcje postępowania dopuszczają to, jednak należy pozostać gotowym na dawanie odpowiednich znaków...właśnie załodze, chociażby helikoptera.
"Kierownica" przypadła mi do gustu, zwłaszcza definiowana zgodnie z SJP w nurcie "klasycznej" matematyki :) :
kierownica
1. «urządzenie służące do kierowania pojazdem»
2. mat. «prosta stała związana z ogniskiem stożkowej w ten sposób, że stosunek odległości każdego punktu od ogniska i od tej prostej jest stały»
Nie ukrywając się pozdrawiam,
Agnieszka Pindelska :)

18:02, 25.06.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

simian raticussimian raticus

0 0

Sorry, ale odpowiadając jakiemuś lalusiowi czy lalusiowi powyżej, nie zauważyłem, że poniżej jest Pani wpis.

Jak widzę, słusznie mniemałem, że za „kierownicę” się pani nie obrazi. Odetchnąłem z ulgą.

Tak, jak już lolusiowi tłumaczyłem, mojego wpisu „w tym temacie” nie należy traktować zbyt poważnie – to tylko takie luźne żartobliwe dywagacje. Oczywiście nie każdego muszą śmieszyć, ale z satysfakcją odnotowuję, że Pani chyba nie czuje się obrażona. I słusznie bo nie miałem zamiaru Pani obrażać. W ogóle nie przepadam za obrażaniem ludzi, szczególnie bez przyczyny. Z odpowiednią brutalnością traktuję tylko internetowych trolli, ale to akurat nie na tym forum (przynajmniej dotychczas).

Jestem trochę zawiedziony, że w magazynach brak myszy i helikoptera. Byłoby ciekawiej ;)

W jasnych kolorach raczej rzadko występuję. Sorry, chyba błędny trop. Zresztą ostatnio w starostwie nie bywałem i chyba w najbliższym czasie nie mam potrzeby.

Ja też się nie ukrywam ;).
Pod swoim nickiem „występuję” od lat i jestem do niego przywiązany. W sieci to jakby moje imię i nazwisko. A popularności „w realu” nie pragnę, bo gdybym pragnął, to posługiwałbym się moimi danymi z USC.
Pozdrawiam, życzę sukcesów na pulu walki z powodziami, pytonami i innymi klęskami :)
simian raticus

20:13, 26.06.2020

piaseczaninpiaseczanin

0 0

Jaki jest poziom Jeziorki ma Górkach Szymona dzisiaj?

17:56, 27.06.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

simian raticussimian raticus

0 0

1) Jeśli przeczytasz jeszcze raz twoją pierwszą odpowiedź na mój komentarz powyżej, to może sam uznasz, że była dość agresywna i stwarzała wrażenie, że jest "z pozycji obronnych". Wywołała więc u mnie przypuszczenie, że być może oto nożyce się odezwały (zdarza się, kiedyś sam burmistrz P-na był łaskaw mi odpowiedzieć). Stąd wziął się laluś.

2) Może ja jakiś dziwny jestem, ale nadal nie rozumiem, czym to ja niby obraziłem P. Pindelską? Żarcikiem, że myszy coś w magazynie zeżarły? Jak widzisz poniżej, wcale się o to nie obraziła. Zdradzę ci coś jeszcze: nie znam tej pani osobiście, ale wiem, że ma poczucie humoru (i wiedziałem o tym, pisząc swój komentarz). Naprawdę nie musisz być bardziej papieski od papieża.
A jeśli chodzi o rzekome obrażanie starosty (czym? że jest oszczędny? a to jakaś obraza jest?), to wybacz, ale jak sam zauważyłeś, osoby pełniące funkcje publiczne muszą mieć grubszą skórę. Takie osoby podlegają publicznej ocenie i krytyce. Nikt nikogo nie zmusza do bycia politykiem, nawet gminno-powiatowym.

Jeśli jakiś szary człowieczek jest np. chamowatym, aroganckim, mało kompetentnym autokratą z „pancerną głową”, to cierpieć na tym może co najwyżej jego rodzina. Jeśli taki człowiek zostaje w pracy jakimś kierownikiem, to cierpią także jego pracownicy. Ale jeśli ktoś taki zostaje osadzony na dość poważnym, „państwowym” stanowisku, to może już naprawdę sporo naszkodzić. Ale – póki co – mnie, jako obywatelowi wolno takich ludzi oceniać, bo sami się pchali na stanowiska podlegające publicznej ocenie. Poza tym nie robię tego we własnym interesie, bo niby co mnie obchodzi jakiś gość, którego co prawda znam z widzenia, ale w gruncie rzeczy nic mnie on osobiście nie obchodzi?
Może to śmiesznie zabrzmi, ale – posługując się twoją terminologią - „obrażając” tego czy owego lokalnego kacyka, robię to w interesie publicznym. Uważam po prostu (znów śmiesznie zabrzmi), że zasługujemy, jako obywatele, na coś lepszego, niż są w stanie zaoferować nam tutejsze wiodące siły polityczne. I ciągle nie mogę się nadziwić, że stać je tylko na tyle. Kuźwa, to w końcu duży, dość bogaty i ludny podwarszawski powiat! Naprawdę nie można w partyjnych szeregach znaleźć nic lepszego, niż to, co nam oferują?! To doprawdy przygnębiające, chyba, że obowiązuje jakaś selekcja negatywna. Ale to chyba jeszcze bardziej przygnębiające.

Ja od lat niekiedy piszę tu i tam różne komentarze i wiele razy zdarzyło mi się w odpowiedzi przeczytać najgorsze nawet wyzwiska. Sam też się niejednokrotnie „przejeżdżałem” po jakichś głupich, agresywnych trollach, wyzwisk raczej przy tym nie używając. Gdybym nie godził się z ewentualnością, że nagle wypadnie na mnie jakiś wściekły troll, to nie pisałbym komentarzy, bo przecież nie jest mi to do szczęścia potrzebne. To może nie najlepsza analogia z rolą polityka, ale chodzi po prostu o to, że zajmując się tym czy owym, możemy podlegać krytyce i „obrażaniu” – ale jak nie chcemy podlegać, to i zajmować się nie musimy. I to by było na tyle.
Pozdrawiam :)

22:19, 29.06.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

loluśloluś

0 0

Kolego-komentatorze,
Jeśli przeczytasz raz jeszcze moją pierwszą odpowiedź na twój komentarz powyżej to może sam uznasz, że nie była agresywna, tylko utrzymana w podobnym tonie jak twój komentarz powyżej.
(Mój punkt widzenia, moje postrzeganie danej sprawy, sytuacji wcale nie musi być tym właściwym - warto o tym pamiętać).
Miałeś przypuszczenie (nie pewność - przypuszczenie) i postanowiłeś zastosować odpowiedź zawierającą argument ad personam (tutaj niestety sprowadził się on tylko do nazwania swojego rozmówcy lalusiem).
Oj daleko daleko mi do pełnienia tak zaszczytnych funkcji jak burmistrz, starosta itp. Pudło, kolego.
Co do kolejnych poruszonych przez ciebie w twoim ostatnim komentarzu spraw - możesz raz jeszcze uwaznie przeczytac mój poprzedni komentarz. Wszystko tam napisałem.
Co do innej części poruszonych przez ciebie w twoim ostatnim komentarzu spraw - tu znów się zgadzam. Raz jeszcze potwierdzam - możemy oceniać zgodnie z naszym punktem widzenia polityków, włodarzy itp. osoby publiczne. Sam to robię i innych do tego zachęcam. Nie wiem czemu po raz kolejny piszesz o tym ocenianiu polityków, jakby ktoś próbował ci to prawo odebrać. Ja tą osobą na pewno nie jestem. Tyle.
Jako społeczeństwo zasługujemy na coś więcej, na wartościowych i odpowiednich ludzi u sterów władzy - też tak uważam i nic w tym śmiesznego wg mnie.
Na koniec - piszesz we właściwy wg mnie sposób o krytyce jaka może wiązac się z pewnymi czynnościami jakich dokonujemy. Zgadza się. Ja to wiem i ty chyba też, ale jakby w tym przypadku zachowujesz się zupełnie odwrotnie. Dałeś atak na krytykę. Jak sam napisałeś - jeśli nie chcemy podlegać krytyce i obrażaniu, to nie róbmy tego, co może nas na to narażać. Nic, tylko stosować się do tej zasady. Jestem za. Na koniec - ludzie się różnią między sobą, nie wszystko wszystkim się musi podobać. Można mieć odmienne zdania na pewne tematy. Można się zgadzac z częścią czyjejś wypowiedzi, a z częścią nie. Jeśli zechcesz, wezmiesz to sobie do serca, jeśli nie, trudno, ale właśnie na tym polega wolność stanowienia człowieka o sobie. Tylko tyle i aż tyle.
Pozdrawiam.

12:59, 30.06.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

simian raticussimian raticus

0 0

W niektórych punktach jakoś się nie rozumiemy.
Ja nie obrażam się na krytykę moich komentarzy, tylko po prostu adekwatnie (w danej sytuacji) odpowiadam. To, czy a konkretnym przypadku odpowiedź jest stuprocentowo adekwatna, jest oczywiście kwestią uznaniową.
Fora internetowe to nie pole dla wrażliwców. Jak ktoś ma taki kaprys, żeby na nich funkcjonować, musi umieć odpowiedzieć potencjalnym interlokutorom i oczywiście mieć twardą skórę. Nie wydaje mi się, żebyś był w stanie mnie obrazić. Tak, jak pisałem, od lat sporadycznie "udzielam się" na forach i to w tematach, wokół których często szaleją stada agresywnych trolli. Uodporniłem się, czego i tobie życzę :)

P.S. Portal PN to "kraina łagodności". Tu nie da się napisać ostrzejszego komentarza, bo redaktorzy "nie puszczą". A w niektórych tematach to nie puszczą nawet łagodnego (za to głupawe puszczają ochoczo). Po prostu sielanka ;)

18:52, 30.06.2020


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%