Z relacji świadków wiemy, że właściciel uszkodzonego auta wezwał na miejsce zdarzenia policję. Funkcjonariusze poinformowali go, że może złożyć zawiadomienie na komisariacie lub wystąpić do sądu z powództwa cywilnego. Właściciel samochodu stał na stanowisku, że blokada została założona na koło znajdujące się od strony pasażera i dlatego jej nie zobaczył. Tymczasem straż miejska nie poczuwa się do winy.
- Nie wpłynęło do nas żadne roszczenie, poza tym na bocznej szybie audi umieściliśmy informację o założonej blokadzie - poinformował nas jeden ze strażników. - Ten pan twierdzi, że widział kartkę, ale jej nie przeczytał, bo myślał że to ulotka reklamowa. Przykro nam, że uszkodził samochód, ale my nie mamy z tym nic wspólnego.TW
Mieszkaniec08:20, 22.09.2021
Bardzo dobrze. Baran nauczy się prawidłowo parkować. Powinien jeszcze zapłacić za uszkodzone mienie gminy czyli blokadę. Ale znając życie odmówi przyjęcia mandatu i pójdzie do sądu państwa prawa i sprawiedliwości i będzie udawał durnia za nasze pieniądze.
mak6708:48, 22.09.2021
Sądzę, że kluczowe jest po której stronie umieszczono informację. jestem prawie pewien, że strażnicy umieścili kartkę po stronie pasażera a wtedy to jest ich wina.
mak6709:03, 22.09.2021
Oczywiście gdyby SM przegrała powinni zapłacić strażnicy a nie SM. Dlaczego mielibyśmy płacić za bezmyślność
Albert10:32, 22.09.2021
Szanowni strażnicy - nie jesteście potrzebni
wiktor3310:56, 22.09.2021
Potrzebni, i to bardzo!
Gggggg10:54, 26.09.2021
Ja mam inne zdanie i na przykładzie parkowania tego auta widać że potrzebna
Paweł10:59, 22.09.2021
Po co parkował w miejscu gdzie było to zabronione?
Dlaczego ja "biedniejszym autem" potrafię jeździć kilka minut szukając miejsca parkingowego, a taki "bogatszy" myśli że wszystko może.
Wystarczy pojechać na parking do Janek, tam jest pełno takich bogato umysłowo co parkują gdzie popadnie, a później ledwo co się wyjeżdża bo auto zasłania.
mak6714:10, 22.09.2021
Mówimy o dwóch różnych sprawach. Karanie za parkowanie na zakazie jest słuszne. Jednak od SM należy wymagać aby samochód z blokadą był prawidłowo oznakowany. Kartka z informacją musi być umieszczona na szybie od strony kierowcy. Jeśli tak nie zrobiono za szkodę ma zapłacić SM czyli my. Oczywiście strażnicy nie poniosą żadnych konsekwencji.
mak6711:48, 22.09.2021
Wykonywanie "pracy" SM nie powinno zwalniać od myślenia. Tylko skąd SM miał wiedzieć, że są samochody z kierownica po prawej stronie.
Andrzej12:49, 22.09.2021
Ależ to jest bardzo proste: parkujący zgodnie z przepisami płaci mandat za zaparkowanie na miejscu, gdzie było to zabronione, natomiast strażnicy miejscy płacą odszkodowanie za przyczynienie się do uszkodzenia żle zaparkowanego auta. Natomiast wypowiem się odnośnie jakości pracy samych strażników miejskich w Piasecznie i wystarczy, że napiszę, że nie są to orły intelektu. Może przydało by się więcej pracy nad nimi i szkoleń, ale nie takich udawanych tylko takich, które przynoszą efekty.
Fan12:49, 22.09.2021
Jebać straż miejską. Za nasze pieniądze zakładają mundur, za nasze pieniądze żrą i okradają zwykłych ludzi. Najbardziej zbędna instytucja w kraju. Banda troglodytów, którym do tej pory nie udało się opanować tabliczki mnożenia.
Bartek10:57, 26.09.2021
Tobie za to nie udało się opanować posiadania mózgu
Sum14:50, 22.09.2021
Widać wyraźnie że strażnicy uszkodzili samochód. Ciekawe czy byli ubezpieczeni od głupoty. Bo niszczenie to przestępstwo. A miasto niech potępi taką bezmyślność bo co, my mamy płacić za czyiś brak profesjonalizmu?
Młody mieszkaniec15:48, 22.09.2021
Oni jedynie potrafią wypisywać mandaty za parkowanie. Pieców i tego czym kto pali w domu już boją się sprawdzać... Mają drogie zabawki (drony), ale to chyba jedynie do zabawy...
Sezon grzewczy się rozpoczyna, ciekawy jestem kiedy pojawią się na osiedlu Orężna i zaczną egzekwować przepisy... Mam już dość bezczelnych ludzi, którzy trują mnie gryzącym dymem...
W mieście Amsterdam (ścieżki rowerowe), natarczywe zniechęcanie do rezygnacji z auta, a pod nosem w domu czuję dym i nie jest to spowodowane samochodami i spalinami, a paleniem śmieciami i mokrym drewnem...
Co do samej sytuacji, to powinni mieć nauczkę i zamiast kartek (niczym jakieś agencje towarzyskie) powinni naklejać na szybie niebrudzącą naklejkę (od strony kierowcy i od strony pasażera). A głąb niech się nauczy, gdzie może parkować...
amik16:48, 22.09.2021
Jakby zaparkował w dozwolonym miejscu to nie było by przecież problemu, ewidentnie koszty ma pokryć kierowca sam za siebie:) Chyba oczywiste i proste.
Zybi20:48, 22.09.2021
Słępy kierowca nie powinien mieć zabrane prawko?
Dora19:35, 24.09.2021
Nie pierwszy wybryk tego asa kierownicy, pare dni temu stal zaparkowany na całej szerokości chodnika po drugiej stronie ulicy, ludzie musieli schodzić na jezdnie żeby go ominąć.
irek23:30, 24.09.2021
a wystarczyło cyknąć mu fotę i wysłać na komendę [email protected]. Długo by nie postał :D
Inaczej buractwo nigdy nie zrozumie...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Informacją są przepisy ruchu drogowego a nie to po której stronie jest naklejka