Wszedł do kościoła i oblał się spirytusem

3

LESZNOWOLA We wtorek po godz. 19 do kościoła św. Marii Magdaleny w Magdalence wtargnął pijany 35-letni mężczyzna i zaczął agresywnie się zachowywać


Incydent został zgłoszony na policję przez jednego z diakonów, który był świadkiem zajścia. 35-latek miał najpierw kręcić się w obrębie kościoła, a następnie postanowił wejść do świątyni. Tam oblał się płynem przypominającym spirytus (okazało się, że był to środek do dezynfekcji), a następnie gorsząco i agresywnie się zachowywał. Po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy okazało się, że miał w organizmie aż 2 promile alkoholu. 35-latek spędził noc w policyjnej izbie zatrzymań. Nie wiadomo, czy zostaną postawione mu zarzuty.

TW

3 KOMENTARZE

  1. „Nie wiadomo, czy zostaną postawione mu zarzuty.”
    ==================
    A zarzuty niby za co?
    Wody święconej zabrakło, a chłop bał się, że go opadną jakieś demony albo wirusy. Dobrze, że miał przy sobie ten środek do dezynfekcji.

  2. To wzór do naśladowania. Pokazał jak się dezynfekować na święta. Do wszystkich kościółkowych dotarło? Bo inaczej przyjdzie wirus i zrobi bum.

Skomentuj Gość Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię