Zamiast nowoczesnej miejskiej dzielnicy powstaną magazyny?

14

PIASECZNO Dwa lata temu pisaliśmy o planach utworzenia na terenie dawnej zajezdni trolejbusowej miejskiego kwartału z restauracjami, usługami, zielenią, a nawet kinem. Teraz okazuje się, że inwestor planuje pobudować w tym miejscu hale magazynowe. – Nie jesteśmy tym zachwyceni – przyznaje burmistrz Daniel Putkiewicz


Tak początkowo miała wyglądać nowa dzielnica…

W sierpniu 2020 roku obszernie opisywaliśmy plany firmy Ceetrus Polska, która zamierzała wybudować między ulicami Puławską, Energetyczną, Mleczarską oraz Sękocińską nowoczesną dzielnicę mieszkaniową. Inwestycja miała zostać otoczona zielenią i terenami rekreacyjnymi. Zapewniano, że nowy kwartał będzie łączył funkcje mieszkaniowe, biurowe, rozrywkowe, gastronomiczne i handlowe. Miało znaleźć się w nim także wyczekiwane przez mieszkańców kino. Chodziło o to, aby stworzyć przestrzeń przyjazną nie tylko do życia, ale też pracy, rozrywki czy spędzania wolnego czasu. Od strony ul. Puławskiej miał powstać kompleks rozrywkowo-gastronomiczny, z kolei od Energetycznej inwestor planował wybudować budynki biurowe i hotel. Wzdłuż Mleczarskiej miała powstać kameralna zabudowa mieszkaniowa (300 mieszkań o różnym metrażu). W nowej dzielnicy planowano liczne tereny zielone, nowoczesne rozwiązania energetyczne i ograniczenie ruchu kołowego. Przedstawione założenia urbanistyczne wstępnie zaakceptował gminny wydział architektury.
Jesienią ubiegłego roku na terenie dawnej zajezdni trolejbusowej rozpoczął się proces oczyszczania gleby, co miało związek z planowaną inwestycją. Chodziło o podniesienie bioróżnorodności terenu. Do czyszczenia gruntu wykorzystano certyfikowany preparat zawierający szczepy bakterii glebowych. I kiedy już wszyscy myśleli, że wkrótce rozpocznie się budowa nowoczesnej dzielnicy, będącej ozdobą Piaseczna, nagle do urzędu gminy trafił nowy plan zagospodarowania tego obszaru. Miejsce niskich budynków usługowych i mieszkalnych, terenów rekreacyjnych oraz zieleni zajęło w nim pięć gigantycznych hal magazynowych. Z firmą przygotowującą inwestycję nie udało się nam skontaktować. Do planów inwestora odniosła się natomiast gmina. Okazuje się, że obowiązujący dla terenu po byłej zajezdni plan miejscowy dopuszcza w tym miejscu zabudowę magazynową i produkcyjną, co nie jest dobrą informacją dla mieszkańców.
Zdaniem wydziału urbanistyki nasycenie tego terenu tylko jedną funkcją – magazynową – jest zbyt intensywne – mówi burmistrz Daniel Putkiewicz. Z naszych informacji wynika, że inwestor nie określił, ile powierzchni przeznacza na inne funkcje, jak biura czy produkcja. Gmina zasugerowała inwestorowi, aby podzielił teren na mniejsze kwartały o różnym sposobie zagospodarowania z uwzględnieniem usług. Uważa też, że obecne zamierzenia inwestora nie są zgodne z omawianymi wcześniej rozwiązaniami projektowymi i projektem zmiany planu miejscowego. Kolejnym problemem jest obsługa komunikacyjna planowanego kompleksu magazynowo-biurowego, bo ulice Mleczarska, Puławska i Energetyczna nie są przystosowane do przyjęcia tak dużej liczby ciężkich samochodów.
Ostatnie propozycje inwestora raczej nie wpisują się w dotychczasową wizję rozwoju miasta – komentuje burmistrz Daniel Putkiewicz. – Rozważamy przyśpieszenie prac nad zmianą planu miejscowego i planujemy kolejne spotkania z przedstawicielami właścicieli tego terenu oraz inwestorem. Zależy nam, aby wszystkie inwestycje, także te realizowane na terenach prywatnych, miały korzystny wpływ na prawidłowy rozwój naszego miasta.

TW

14 KOMENTARZE

  1. Tak duża zabudowa nie podlega pod zabudowę uciążliwą?
    Poza tym zanim zacznie się budowa to chyba trzeba wystąpić o pozwolenie budowlane, prawda?

  2. Hahaha, akurat drogi i uciążliwość dla mieszkańców NIGDY w Piasecznie nie były brane pod uwagę. Chyba, że w okolicy mieszka burmistrz? Powodzenia w dalszym niszczeniu Piaseczna.

  3. No to firma Ceetrus Polska zrobiła nas wszystkich na szaro… Może jakaś akcja obywatelska? Bo plan zrobienia w Piasecznie magazynów nijak się ma do „użyteczności dla planety czy mieszkańców”. Na ich stronie motto szefa:
    Ambicją Foncière Ceetrus jest zwiększenie wartości naszych aktywów poprzez zasadniczo pozytywną strategię. Sprawiamy, że każdy m² jest użyteczny dla planety, terytoriów i ich mieszkańców.
    Etienne Dupuy, dyrektor generalny Foncière Ceetrus
    No i?… Koń by się uśmiał, prawda?!

  4. mialy być osiedla źle bo będą osiedla, miała być inwestecja mieszana źle bo będzie budowa, mają być magazyny źle oczywiście, zrobią park źle bo będzie park zamiast miejsc użytecznych…
    Więc zamiast wszyscy narzekać napiszcie od razu co tam sobie życzycie:)

Skomentuj Anastazja Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię