- Program oszczędnościowy może polegać na zmniejszeniu zużycia prądu lub przesunięciu planowanych remontów. Nigdy nie zgodzimy się na oszczędzaniu kosztem dzieci - napisała na jednym z forów radna Justyna Gawęda. Tymczasem rodzice, niezbyt chyba wierząc w te zapewnienia, zaczęli zbierać podpisy pod petycją sprzeciwiającą się pomysłowi likwidacji grup. Przy okazji dostało się też zarządowi gminy i radnym. Po kilku dniach do sytuacji odniósł się nadzorujący gminne szkolnictwo Jan Wysokiński, sekretarz urzędu. W opublikowanym oświadczeniu dementuje on rozpowszechniane plotki.
- Aktualnie trwają analizy związane z organizacją następnego roku szkolnego, co jest standardową procedurą - informuje Jan Wysokiński. - Organizacja roku szkolnego przed jej zatwierdzaniem przez organ prowadzący, musi być pozytywnie zaopiniowana przez Mazowieckiego Kuratora Oświaty oraz zakładowe organizacje związkowe zrzeszające nauczycieli - dodaje.TW
0 0
Wiarygodność tego co mówią radni jest w zasadzie żadna.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz