Mieszkaniec: zrobili trasy rowerowe, zapomnieli o stojakach

5

PIASECZNO – Po przebudowie ulicy Puławskiej gmina zapomniała ustawić stojaki dla rowerzystów – alarmuje pan Paweł, mieszkaniec Żabieńca. – Jak przyjeżdżam do centrum coś załatwić, nie mam gdzie zaparkować roweru…


Pan Paweł chwali nowe trasy rowerowe wzdłuż ulicy Puławskiej, ale zwraca uwagę na brak stojaków dla rowerów.
– Stojaki na rowery znajdują się tylko przy budynku dawnego ratusza – mówi. – Wcześniej było ich znacznie więcej. Np. w rejonie skrzyżowania Puławskiej i Fabrycznej. Często zajeżdżam tam do apteki. Rower przypinam do barierki. Nie tak to powinno wyglądać. Po drugiej stronie też są punkty usługowe i sklepy, a nie ma ani jednego stojaka. To nie jest duży koszt. Uważam, że gmina jak najszybciej powinna poprawić to niedociągnięcie.

TW

5 KOMENTARZE

  1. Tak, ewidentny brak stojaków na rowery! Samochody kierowcy parkują wszędzie, czy można, czy nie, byle było trochę miejsca, rower potrzebuje go mniej, ale musi być do czegoś przypięty. Tak jest wszędzie. Na parkingach przed marketami jest kilkaset miejsc dla samochodów, dla rowerów kilka!

  2. Szczycą się tym, że powstają ścieżki, ale pozostałej infrastruktury dla rowerzystów brak. Mało tego po tym mieście aż strach się poruszać rowerem i spuszczać go z oka choćby na chwilę głównie za sprawą napływowej ludności zza granicy…

    Może warto byłoby pomyśleć nad jakimś innowacyjnym rozwiązaniem bądź chociaż objęciem wyznaczonych do pozostawienia roweru miejsc monitoringiem miejskim…

  3. Po pierwsze rowerzyści powinni płacić za parkowanie podobnie jak posiadacze samochodów. Po drugie dlaczego znacząca większość podatników ma płacić za stojaki do rowerów, którymi nie jeżdżą.

    • Dlaczego wszyscy ci, którzy nie poruszają się samochodami i nie korzystają z miejsc postojowych mają płacić za nowe miejsca postojowe? Nic nie jest sprawiedliwe…

      Obawiam się że kilka metrów kostki brukowej pod jedno miejsce postojowe kosztuje więcej niż jeden stojak rowerowy…

      Samochód jest tak popularnym środkiem transport, że choćby się chciało, to nigdy nie zapewni się dla wszystkich zainteresowanych miejsc postojowych. Poza tym jeżeli kogoś stać na samochód i poruszanie się nim w obecnych czasach, a przy okazji wybierając ten środek transportu nie pozostając obojętnym na trucie środowiska, to chyba te kilka złotych nie jest wygórowaną opłatą… To nie parking w drogiej galerii handlowej…

Skomentuj Młody mieszkaniec Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię