Umowa-zlecenie od lat odgrywa kluczową rolę na polskim rynku pracy, szczególnie w branżach, które cechuje krótkoterminowa współpraca lub zmienny charakter wykonywanych zadań. Najczęściej stosuje się ją w handlu, gastronomii, usługach sezonowych, ochronie, branży eventowej czy przy realizacji projektów freelancerskich. Z tej formy korzystają też studenci, osoby dorabiające do etatu oraz specjaliści wykonujący zadania o ograniczonym zakresie. W 2025 roku umowa zlecenia pozostaje rozwiązaniem często wybieranym z powodów praktycznych – daje elastyczność pracodawcom i umożliwia szybkie zatrudnienie w odpowiedzi na zapotrzebowanie. Jednocześnie coraz częściej staje się przedmiotem debaty o granicach między niezależnością a stabilnością zatrudnienia.
Umowa-zlecenie to porozumienie cywilnoprawne regulowane przez Kodeks cywilny, a nie przez Kodeks pracy. Oznacza to, że nie tworzy stosunku pracy w rozumieniu prawa. Zleceniobiorca zobowiązuje się do wykonania określonych czynności na rzecz zleceniodawcy, ale nie musi tego robić osobiście, w ustalonym miejscu czy czasie – o ile nie przewidziano inaczej w treści umowy.
Taki model daje pewną elastyczność, ale też ogranicza ochronę prawną. Brak w nim wielu świadczeń typowych dla etatu, takich jak urlop wypoczynkowy, odprawy czy ochrona przed zwolnieniem. Dlatego przed podpisaniem umowy warto rozumieć, jakie prawa i obowiązki się z nią wiążą.
Z punktu widzenia zleceniobiorcy umowa zlecenia bywa wybierana z różnych powodów – czasem z chęci większej swobody, a czasem z braku alternatywy. Umożliwia współpracę z kilkoma podmiotami, realizację krótkoterminowych projektów czy dorabianie do innej formy zatrudnienia.
Nie oznacza to jednak pełnej dowolności. Osoba wykonująca zlecenie ponosi odpowiedzialność za rzetelne wykonanie powierzonych zadań i może odpowiadać za ewentualne szkody. W praktyce oznacza to, że zleceniobiorca musi samodzielnie zadbać o organizację swojej pracy, co dla niektórych bywa zaletą, a dla innych – dodatkowym obciążeniem.
W 2025 roku umowa-zlecenie nadal podlega obowiązkowym składkom ZUS, jeśli stanowi główne źródło dochodu. Odprowadzane są składki emerytalne, rentowe i zdrowotne, natomiast składka chorobowa pozostaje dobrowolna.
Osoby, które jednocześnie pracują na etacie lub prowadzą działalność gospodarczą, mogą w niektórych przypadkach uniknąć podwójnego oskładkowania. Zanim jednak podejmiesz decyzję o formie współpracy, warto dokładnie przeliczyć wszystkie składki i podatki. Kalkulator umowy zlecenia dostępny online pozwala w prosty sposób sprawdzić, ile realnie wyniesie wynagrodzenie netto. Dzięki temu łatwiej porównać różne warianty współpracy i ocenić, który z nich najbardziej odpowiada Twojej sytuacji finansowej.
Wynagrodzenie w umowie zleceniu może być określone na różne sposoby – godzinowo, ryczałtowo, miesięcznie lub za wykonanie konkretnego zadania. Przepisy wymagają jednak, by było adekwatne do charakteru pracy i nie niższe niż obowiązująca minimalna stawka godzinowa.
W 2025 roku stawka ta ponownie wzrosła, co zwiększyło koszty dla zleceniodawców, ale też zapewniło minimalny poziom ochrony finansowej osobom wykonującym zlecenia. Mimo to, umowa zlecenia nie gwarantuje świadczeń typowych dla etatu, dlatego dla wielu osób pozostaje rozwiązaniem tymczasowym lub uzupełniającym.
Choć umowa zlecenia nie zapewnia takich samych uprawnień jak umowa o pracę, zleceniobiorcy korzystają z pewnych zabezpieczeń. Obejmuje ich m.in. minimalna stawka godzinowa, obowiązek potwierdzenia warunków współpracy na piśmie oraz dostęp do ubezpieczenia zdrowotnego.
Warto jednak pamiętać, że zleceniobiorca nie jest chroniony w takim stopniu jak pracownik. Umowę można rozwiązać w każdej chwili – o ile strony nie ustaliły inaczej. To zwiększa elastyczność, ale też wprowadza element niepewności, szczególnie w przypadku dłuższej współpracy.
Umowa-zlecenie może być praktycznym rozwiązaniem, gdy praca ma charakter okresowy lub zadaniowy – np. przy projektach tymczasowych, działaniach sezonowych, w branżach usługowych czy dla studentów. Sprawdza się również wtedy, gdy zleceniobiorca chce połączyć kilka źródeł dochodu.
Nie jest natomiast optymalna dla osób poszukujących stabilności i stałych świadczeń. Brak płatnego urlopu, ograniczone prawo do świadczeń chorobowych i możliwość natychmiastowego rozwiązania umowy sprawiają, że warto ją traktować jako formę przejściową lub elastyczne uzupełnienie innego zatrudnienia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz