Z naszych informacji wynika, że pierwsza niesnaska dotyczyła zmiany godziny sesji. Do tej pory posiedzenia rady odbywały się zawsze rano, w godzinach pracy urzędu. Radni z Inicjatywy Gminy Lesznowola już w kampanii wyborczej obiecywali, że zostanie to zmienione. Wójt Marta Maciejak była temu pomysłowi niechętna. Choćby dlatego, że sesja w godzinach popołudniowych może generować dodatkowe koszty. Wymaga bowiem obecności pracowników gminy, którym trzeba wypłacić nadgodziny.
Ten argument podnosiła także na sesji radna Bożenna Korlak, wskazując na możliwą niegospodarność. Ta kwestia jest bardziej złożona. W październiku ub. roku wójt Marta Maciejak zmieniła zarządzeniem system pracy w urzędzie na równoważny, co umożliwia tworzenie harmonogramów pracy oraz pracę dłuższa niż 8h dziennie z możliwością późniejszego odbioru tych godzin w następnych dniach lub tygodniach, bez konieczności wypłacania nadgodzin. Komisje merytoryczne, podczas których są opiniowane projekty uchwał, również odbywały się ostatnio w godzinach popołudniowych. W efekcie nie było na nich pracowników merytorycznych, przez co de facto projekty uchwał nie zostały zaopiniowane. Mimo to trafiły pod obrady sesji. Ten błąd proceduralny od razu wytknęła radna Bożenna Korlak cytując zapisy statutu gminy Lesznowola. Poparli ją radni Marcin Kania oraz Krzysztof Klimaszewski. Zupełnie odmienne zdanie miała w tej kwestii mecenas Małgorzata Pisanko, która wydała opinię, że uchwały można procedować bez opinii komisji, gdyż nie jest to uchybienie formalne stanowiące podstawę do stwierdzenia ich nieważności.
Jednak, aby nie zaogniać sporu, na wniosek formalny przewodniczącego rady gminy Łukasza Grochali, 14 uchwał bez opinii komisji zostało zdjętych z porządku obrad. Niestety, zamieszanie związane z ustalaniem nowego porządku zajęło ponad dwie godziny... Przy okazji dało się wyczuć, że między wójt Martą Maciejak, a radnymi z jej ugrupowania nie ma dobrej chemii. Być może z tego powodu rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącego rady ogłosił radny Konrad Tkaczyk.
Czy to jest początek konfliktu na linii wójt-radni z jej ugrupowania? Nasi rozmówcy w urzędzie studzą nastroje.
- To chwilowe nieporozumienia – bagatelizują sytuację. - Współpraca między wójt a radnymi na pewno wróci na właściwe tory.
TW
0
0
0
0
0
0
Mateusz Bogusz19:13, 26.01.2025
Inicjatywa smiech na sali lesznowola. Zamiast zajac sie swoja robota i budowac drogi (721bis) czy baseny, parki, szkoly, chodniki i klastry
Mieszkaniec Lesznowo19:52, 26.01.2025
Na szczęście w internecie nic nie ginie - warto wyszukać na YouTube wywiad pani wójt z kampanii wyborczej - W roli głównej Marta Maciejak, część II: droga do samorządu i odsłuchać co mówi pani Maciejak minuta 8:20. Szybko zmieniło się jej podejście do realizacji wyborczych obietnic. Ciekawe czy z pozostałymi będzie tak samo. Po szumnie zapowiadanym audycie też ani śladu.
Igl21:00, 26.01.2025
Konrad Tkaczyk jest moim zdaniem liderem w igl Wystawił Panią Maciejak na stanowisko bardzo odpowiedzialne, obarczone ryzykiem, którego bał się podjąć sam. Nie wiedział jaka jest sytuacja finansowa gminy. Okazało się, że jest niezła i teraz żałuje, że sam nie kandydował. Wydaje się, że chce wpływać na decyzje wójtowej, ale zorientowała się, że jej rękami chce robić politykę. Tkaczyk gra na siebie, a ostatnia sesja to był szantaż i próba sił. Tkaczyk wydaje się być karierowiczem i ambitną jednostką. Mam nadzieję, że przedsiębiorcy nie zapomną, że to Tkaczyk wnioskował o podniesienie podatków od nieruchomości a próbował wprowadzić podwyżkę ponad 30%. Liczę, że Pani Maciejak znajdzie sojuszników, żeby pozbyć się tego człowieka.
Marcin Kania23:03, 27.01.2025
Sesja Rady Gminy, która odbyła się 23 stycznia, przejdzie do historii z wielu powodów – niestety, głównie negatywnych. Po raz pierwszy sesja odbyła się w godzinach popołudniowych, ale to nie jest najważniejszy aspekt tej sprawy. Organizacja i sposób prowadzenia obrad budzą ogromne zastrzeżenia. Zaczynając od samego Przewodniczącego, który wykazuje całkowity brak szacunku zarówno dla Mieszkańców Gminy, jak i dla radnych. Jego niekompetencja i brak wiedzy o procedurze uchwałodawczej w zakresie prawa miejscowego to tylko czubek góry lodowej. Przewodniczący nie potrafi prowadzić obrad w sposób kulturalny – nadużywa swoich uprawnień przy udzielaniu głosu, kierując się wyłącznie swoimi odczuciami, a nie zasadami. Jego arogancja i brak ogłady w stosunku do radnych oraz Mieszkańców są absolutnie nieakceptowalne. Dodatkowo, niejednokrotnie posuwa się do manipulacji i kłamstw, aby zamaskować swoje własne nieudolne działania. Oprócz tego bulwersujące jest zachowanie Wiceprzewodniczącego, który również w wielu przypadkach przekracza granice przyzwoitości (gwizdanie na Komisjach) i chyba nawet prawa. Brakuje też solidnego konsultowania merytorycznego projektów uchwał z działem prawnym Gminy. Projekty uchwał przygotowywane są fragmentarycznie, a decyzje o ich wprowadzaniu często podejmowane bez konsultacji z Komisjami. Do tego dochodzi widoczny brak współpracy między Wójtem, Przewodniczącym Rady Gminy i Przewodniczącymi Komisji, czyli środowiskiem IGL. Mamy do czynienia z sytuacją, która wymaga natychmiastowej reakcji i zmiany sposobu funkcjonowania Naszej Gminy! Sesja z dnia 23.01.2025 r. będzie dostępna na stronie Urzędu Gminy Lesznowola – zachęcam do zapoznania się i wyrobienia własnej opinii na temat sposobu zarządzania Naszą Gminą. Niestety retransmisja w Internecie będzie dostępna po długim czasie, w czym Nasza lesznowolska RG wiedzie prym i ma jedne z najdłuższych terminów od Sesji do jej publicznej prezentacji.
1 0
Budowa 721 to kompetencje starostwa i Struzika. I budowę tej drogi zablokował mieszkaniec Magdalenki Aleksander Mamak ponieważ miała przebiegać przez miejscowość gdzie mieszka. Jest wiele o tym w prasie od 2008 roku. W Internecie nic nie ginie. Wydatnie pomogła mu w tym była wójt. Co do pozostałych inwestycji na rzecz mieszkańców to miały być parki i akwaparki w Mysiadle a mamy dewelopera i osiedle na kilka tysięcy mieszkań. Ja głosowałem przeciw starej wójt i jej działaniom opisanym powyżej. Nowa wójt niech się zastanowi pod jakimi hasłami startowała. Bo jeśli po niecałym roku nie jest jej po drodze z hasłami z wyborów, to proszę się podać do dymisji.