Zamknij

Budynek płonął jak pochodnia

04:09, 27.10.2019 Aktualizacja: 08:01, 27.10.2019
Skomentuj
PIASECZNO Strażacy nie skorzystali na zmianie czasu. Gdy my spaliśmy o godzinę dłużej, oni przez całą noc gasili pożar przy ul. Zgoda.

Budynek przy ul. Zgoda od dłuższego czasu jest niezamieszkały. Sąsiadujący z nim pustostan, w którym kiedyś znajdowały się mieszkania komunalne płonął już kilka razy.

Pożar wybuch przed godziną 1 w nocy. Gdy dojechali strażacy płomienie objęły już dach. Akcja gaśnicza nie była łatwa - strażacy podawali prądy wody przez okna oraz z podnośnika. Przez pierwsze godziny o wejściu na dach nie było mowy.

Dopiero gdy stłumiono wciąż powracające płomienie, strażacy w aparatach tlenowych po drabinie dostali się na szczyt budynku i zaczęli gasić, demontując rynny i części pokrycia dachowego. Duża temperatura i kłęby gryzącego dymu sprawiały, że te działania wymagały ogromnego wysiłku.

Na miejsce przyjechała też wiceburmistrz Hanna Kułakowska-Michalak.

- Chcemy ten budynek jak najszybciej wyburzyć, złożyliśmy już wszelką niezbędną dokumentację - zapowiedziała wiceburmistrz. - Gdy tylko otrzymamy stosowne zezwolenie przystąpimy do prac rozbiórkowych.

Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, ale historia podpaleń przy ulicy Zgoda pozwala przypuszczać, że strażacy jeszcze nie raz mogą być w tym miejscu zmuszeni do interwencji.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

TomTom

0 0

Czy to to wydarzenie spowodowało uruchomienie systemu alarmowego - tj. syren obrony cywilnej które dało się słyszeć aż w Mysiadle? (Ok 1-2 w nocy)

19:53, 27.10.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WojtekWojtek

0 0

Aparatach powietrznych straż pożarna oprócz wyjątków nie używa aparatów tlenowych

21:06, 27.10.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%