- Dzięki czipom sporo psów wróciło do swoich właścicieli - mówi Dawid Fabiański z fundacji Animal Rescue. - Niekiedy, nawet jak zwierzę miało nieaktywny czip, też dzięki zaangażowaniu naszych pracowników, udawało się ustalić gdzie zaginęło i odstawić je do domu. Bezdomne zwierzęta były przewożone natomiast do schroniska na Paluchu. Uważam, że w Piasecznie bezpłatna sterylizacja, kastracja i czipowanie bardzo ograniczyły liczbę bezdomnych psów i kotów. Inne gminy również powinny pójść tą drogą - dodaje.
W tym roku bezdomne zwierzęta będzie odławiała już inna firma. Małe kocięta i szczeniaki mają nie trafiać od razu do schroniska, tylko przez dwa tygodnie pozostawiać pod opieką weterynaryjną. Gmina liczy, że przez ten czas uda się im znaleźć nowy dom.TW
0 0
Czy wiadomo gdzie Kaczyński będzie celebrował mszę na terenie naszego powiatu.Przyjdę z kotem.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz